Artykuły

Reprezentant Gorlic Jerzy Knot zajął trzecie miejsce w rozgrywanym w Uzgoradzie turnieju Ukrainian Speed Badminton Open 2012. Pod koniec lipca w Uzgoradzie rozegrane zostały międzynarodowe mistrzostwa Ukrainy w speed badmintonie zaliczane do międzynarodowego rankingu tej dyscypliny. Wziął w nich udział m.in. przedstawiciel Polski, a zarazem naszego miasta Jerzy Knot.

„Budowa sytemu monitoringu bezpieczeństwa drogowego i środowiskowego w turystycznym obszarze nadgranicznym powiatu gorlickiego i kraju preszowskiego” to nazwa polsko – słowackiego projektu, o dofinansowanie którego ubiega się Starostwo Powiatowe w Gorlicach. Przedsięwzięcie ma na celu monitoring stanu wód i szybką reakcję w stanach powodziowych, zapobieganie kradzieżom zabytków na pograniczu polsko- słowackim oraz  zapewnienie bezpieczeństwa w ruchu drogowym po obu stronach granicy, a jego całkowita wartość to prawie 50 tysięcy euro.   

Kolejny mecz z udziałem piłkarzy Glinika Gorlice, przyniósł aż 9 goli. Szkoda tylko, iż tylko 3 z nich przypadły zawodnikom naszego gorlickiego zespołu. Druga porażka, spośród trzech rozegranych meczy w tegorocznej odsłonie ligi okręgowej, kreuje gorliczan na outsiderów tabeli. Nie wszystko jednak stracone ale pora na to, by zawodnicy obudzili się z letniego letargu i przypomnieli sobie o dyspozycji z rundy wiosennej rozgrywek 2011/2012.

„Gdyby ktoś zadał mi pytanie, „czym jest teatr?” i musiałbym od razu, bez namysłu, odpowiedzieć, myślę, że […] powiedziałbym, że teatr jest tym, co dzieje się w miejscu, w którym znajdują się jednocześnie aktor i widz. Spotykają się oni bowiem za pośrednictwem konkretnego miejsca i nie jest to jedynie abstrakcyjne spotkanie dwóch rodzajów ludzi – tych, nazywanych aktorami, i tych, nazywanych widzami. Uważam, że na treść takiego spotkania i charakter wzajemnych relacji w znacznym stopniu wpływa miejsce. W każdym razie nie ulega wątpliwości, iż to, co stanowi treść i sens społecznego działania określanego mianem „teatru”, tworzone jest nie tylko przez ludzi teatru, ale także przez widzów. ” (fragment książki)

O tym że gorlicka scena bluesowa jest wiecznie żywa nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Liczne koncerty odbywające się w kultowych już miejscówkach przyciągają rzesze fanów tego gatunku muzyki. Co ciekawe koncerty te nie potrzebują nawet jakiejś specjalnej reklamy kto chce się o nich dowiedzieć po prostu o nich wie i przychodzi aby poczuć tą fantastyczną atmosferę. Jednym z przedstawicieli naszej lokalnej sceny bluesowej jest Arek Zawiliński – multinstumentalista członek projektu Na Drodze. Przed Arkiem stoi życiowa szansa aby zagrać na dużej scenie Rawa Blues Festival, największego festiwalu bluesowym w Polsce, jednak żeby to osiągnąć potrzebuje on naszych głosów.

Według informacji nadesłanych przez naszego czytelnika i potwierdzonych przez rzecznika Straży Pożarnej w Gorlicach st.kpt. Dariusza Surmacza, w okolicach Banicy trwa akcja poszukiwawcza rozbitego w lesie samolotu. O wydarzeniu służby mundurowe poinformowała osoba zbierająca grzyby, jednak, jak uspokaja rzecznik straży pożarnej na chwilę obecną wygląda to na fałszywy alarm. Każdy tego typu sygnał wymaga jednak zaangażowania w poszukiwania znacznych sił i środków.

Niemal dokładnie rok temu przez Gorlice jak burza rozniosła się wieść o sprzedaży dworca byłego PKS-u. Wielu malkontentów twierdziło, że na jego miejscu na pewno powstanie supermarket, a Gorlice, aspirujące do powiatowego, straci jeden z ważniejszych obiektów dla takiego miasta. Burza jaka przetoczyła się wtedy przez gorlickie media głębokim echem odbiła się także na naszej lokalnej władzy, która strzelając sobie pstryczki w nos nawzajem krytykowała się i sugerowała wrzucenie już jakże sławetnego szóstego biegu. Właśnie rozpoczął się I etap rozbudowy dworca. W planie jest m.in. restauracja, bank i pomieszczenia handlowo-biurowe.

Około godziny 9. na Stróżówce ponownie doszło do wypadku. W zderzeniu udział brały dwa auta, jadący z góry zielony Fiat i srebrne Audi jadące z dołu. Krótkie opady spowodowały, że nawierzchnia stała się w tym miejscu bardzo śliska, a auta ponownie odmówiły posłusznej jazdy. W wyniku zderzenia nikt nie został poszkodowany. Jedną kobietę przewieziono do szpitala na badania.

Dziś około godziny 13 na ulicy Legionów w okolicy "Szklarczykówki" doszło do groźnie wyglądającego wypadku z udziałem rowerzysty. Rowerzysta został przetransportowany do szpitala, na miejscu trwają czynności policyjne mające na celu wyłonienie sprawcy zdarzenia.  

Wieloletni proboszcz gorlickiej parafii p.w. Narodzenia Najświętszej Marii Panny Stanisław Górski przechodzi na emeryturę. Wśród parafian plotki o odejściu proboszcza chodziły już od zeszłego roku, jednak dotychczas były one raczej dementowane przez księży z Bazyliki. Być może dlatego, że decyzje o zmianie warty na stanowisku proboszcza dokonuje biskup, a wybór nowego proboszcza jest jego suwerenną decyzją.   Dotychczasowy proboszcz przejdzie na emeryturę z dniem 26 sierpnia 2012. Stanisław Górski pełni funkcje proboszcza od 1990 roku. Zastąpił on wieloletniego proboszcza ks. Bronisława Rybę. Na miejsce odchodzącego proboszcza decyzją biskupa ma przyjść ksiądz, który w naszej parafii służył już wcześniej. Co więcej, nosi takie samo imię.

Inauguracja rundy jesiennej, ligi okręgowej grupy nowosądeckiej, dla drużyny Glinika Gorlice odbywała się ze zmiennym szczęściem. Pierwszy mecz wyjazdowy z LKS Szaflary zakończył się porażką, natomiast kolejny u siebie z Popradem Nowy Sącz zwycięstwem. Czy kolejny sezon naszych piłkarzy w lidze okręgowej będzie huśtawką formy bez awansu do wyższej klasy rozgrywkowej?

W niedzielę 19 sierpnia na skwerze przed dawną synagogą, u zbiegu ulic Krzywej i Strażackiej, odbyła się uroczystość odsłonięcia tablicy upamiętniającej zagładę gorlickich Żydów. Okazją do upamiętnienia gorlickich żydów była 70 rocznica likwidacji gorlickiego getta. Ostatniego transportu ludności żydowskiej z getta do obozu zagłady w Bełżcu odjechał 19 sierpnia 1942 roku. Osłonięcia obelisku, będącego dziełem Zdzisława Tohla, dokonali pan Tadeusz Jakubowicz, przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Krakowie i pan Witold Kochan, burmistrz Gorlic.

Ma kartę taternika. Jest instruktorem rekreacji ruchowej o specjalności wspinaczka skałkowa. Nazywa się Piotr Kupicha, gra na gitarze, komponuje i śpiewa. W sobotni wieczór bawił publiczność II Libuskiego Pikniku Wakacyjnego. W miłej atmosferze upływały godziny oczekiwania na występ gwiazdy wieczoru. Nim na scenie zagościł prowadzony przez Kupichę zespół popowy Feel, publiczność „rozgrzewana” była przez zespoły Bayer Max oraz Doors to Heaven.

Twierdza Kraków zdobyta! Teraz możemy tylko to powiedzieć z całą pewnością. Wielki finał naszego dnia na Cepeliadzie zgromadził ogromną publicznością bawiącą się przy muzyce zaserwowanej nam przez Bogusław Diducha i innych gorlickich artystów. Ale po kolei..

Twierdza Kraków zdobyta! Drugi rok z rzędu Gorlice potrafią dobrze zaprezentować się na Cepeliadzie. Różnorodność  i fachowość programu oszałamia nie tylko zgromadzonych na krakowskim rynku turystów, ale samych Gorliczan. Tuż po Dollars Brothers przedstawiono niestety smutną i bolesną historię naszego miasta – bitwę pod Gorlicami. Sama prezentacja, która byłaby nudnym wykładem pewno nie trafiłaby tak mocno do turystów jak scenki z życia żołnierza prezentowane przez GRH Gorlice 1915. Smutnym historiom zdawało się nie mieć końca gdy na scenę wkroczyła Julia Doszna, łemkowska pieśniarka.

Impreza trwa w najlepsze, po występach orkiestry dętej z Dominikowic odbyła się prezentacja naszego powiatu, a dokładniej gminy Ropa. Potem scena należała do kapeli Maliszów. Popisy znanego i cenionego przynajmniej u nas w powiecie zespołu oczarowały Kraków. Genialna muzyka, przez dobre pół godziny bawiła zgromadzoną na rynku publiczność. Po chwili uczty dla ducha nastąpiła uczta dla umysłu.

Gorlice na dobre zawładnęły krakowskim rynkiem! Po kilkunasto minutowym powitaniu od mocnego uderzenia zaczęła orkiestra dęta z Dominikowic. Ale to właśnie przed powitaniem nastąpił bodaj najważniejszy moment całej Cepeliady – korowód. Do godz. 11.00 trwały nerwowe przygotowania. Swoje stoiska z rzemiosłem rozłożyli pasjonaci z Beskidu Zielonego. Można tu zobaczyć jak dawniej wypalano dźiegć, czy ciężko wykonać koronkę z Bobowej, albo zagrać na prawdziwej fujarce. Z prowizorycznych kuchni unosi się zapach swojskiego jedzenia. Kuchnie nęcą pajdą chleba ze smalcem i ogórkiem, pierogami domowej roboty, a zapach całego jadła niesie się szeroko po krakowskim rynku.

W sielankowej atmosferze poranka, na parkingu tuż obok dworca autobusowego powoli zbierają się grupy młodych ludzi. Wśród nich nie sposób nie poznać wokalistów kilku dobrze znanych gorlickiej publiczności kapel. Ale gdzie oni tak śpieszą przecież jeszcze nie ma szóstej! Całemu zamieszaniu winna jest Cepeliada. To właśnie po raz 36 na krakowskim rynku rozpoczyna się to święto. Powiat gorlicki ma niebywały zaszczyt otworzyć te targi sztuki, które są niebywałą okazją do promocji całego regionu na jednym z najbardziej znanych rynków Europy.

,,Proszę pana ja jestem umysł ścisły. Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę". To jest właśnie prawo Mamonia: najbardziej lubimy to, co już znamy. W wersji nieco bardziej uogólnionej: to, co przynajmniej kojarzy się z czymś, co znamy. Gorlicką Scenę HC PUNK 97 zaprezentowała naszej lokalnej publiczności argentyński, działający nieprzerwanie od 1984 roku, punkowy zespół ARGIES. Jako support zagrała sądecka formacja AWARIAT NATO.

Końca rewitalizacji jak nie było tak nie ma. Wykonawca przedłuża termin zakończenia płacąc za każdy dzień umowną karę 1500zł. Dlaczego wciąż jeszcze wszystko nie jest gotowe? Postanowiliśmy sprawdzić na czym polegają poprawki, które trwają od czerwca. Wtorek godziny poranne między 8-9. Na całym placu w trzech miejscach „trwają prace”. Jeden pan upycha kielnią zaprawę pomiędzy kostkę ozdobną tuż przy wejściu do Big Stara. Dwóch kolejnych podcina tarczą płyty przy schodach w ciągu pieszym prowadzącym do sklepu „Gawęda”. Dalej trzech panów, z których dwóch trzyma ręce w kieszeniach, a trzeci kuje jedną z płyt marmurowych tuż przy Alior Banku.

Co prawda do wyborów parlamentarnych jeszcze całkiem sporo czasu, jednak warto spojrzeć na scenę polityczną już dziś. Przed ostatnimi wyborami nikt nie spodziewał się tak dobrego wyniku partii Janusza Palikota. Kiedy rozstawał się z Platformą wielu wróżyło koniec jego kariery politycznej. Ruch Palikota pomimo tego iż został założony przez dotychczasowego polityka innej partii jest na swój sposób całkiem nową partią, gdyż stworzyła swoje struktury od podstaw. Dziś na scenie politycznej mamy nową tym razem prawicową partię polityczną.