Na inaugurację ligi Glinik Gorlice wybrał się do Szaflar, gdzie uległ tamtejszemu LKS-owi 1:3 (0:1).
Liga okręgowa, grupa: Nowy Sącz
LKS Szaflary - Glinik Gorlice 3-1 (1-0)
1-0 Mrugała 42', 2-0 Mrugała 66', 3-0 Gałdyn 76', 3-1 Chorobik 79'
Sędziował: Mateusz Węglowski (Nowy Sącz)
Żółte kartki: Strama, Gałdyn – S. Czechowicz, Grela 2
Czerwona kartka: Grela (80' za drugą żółtą).
LKS SZAFLARY: Szczepaniec – Jarząbek, Strama, Rusnak, Hajnos - Modła, F. Kamiński(55' Antolec), Gałdyn, P. Kamiński, Baboń, Mrugała(70' Marek).
GLINIK: Krynicki - Kijek(70' Rzemiński), Olech, Migacz, Rząca - Chorobik, Grela, Jabłczyk, Laskoś(46' Cetnarowski) - K. Czechowicz(30' S. Czechowicz55' Kurek), Augustyn.
18 sierpnia Glinik rozpoczął walkę o IV ligę przed własną publicznością, nie zawiódł swoich kibiców i wygrał pewnie 2:0 (1:0).
Liga Okręgowa
Glinik Gorlice - Poprad Rytro 2-0 (1-0)
1-0 Grela 13' (k), 2-0 Grela 60'
Sędziował: Jan Kurek (Limanowa)
Zółte kartki: Klóska (84')
Widzów: ok. 150
GLINIK: Krynicki - Kijek, Rząca, Migacz(78' Rzemiński), Olech - Chorobik(83'Osetek) , Jabłczyk(69' Cetnarowski), Kurek, Laskoś - Augustyn(67' Gomulak), Grela
POPRAD: Wróbel - Klag, Tokarczyk, R. Wajnbrener(46' Brzeski), Cięciwa(65'P. Długosz) - M. Wajnbrener, Duda, Starski(80' Klóska), J. Długosz(57' Filip) - Biel , Tomasiuk.
Jak padły bramki:
1-0 13 min. - za zagranie piłki ręką w polu karnym obrońcy drużyny gości sędzia dyktuje rzut karny, który na bramkę pewnym strzałem zamienia Konrad Grela.
2-0 60 min. - akcję prawą stroną inicjuje Tomasz Augustyn, który zagrywa w pole karne wprost pod nogi Konrada Greli, który będąc w dogodnej sytuacji trafia wprost w wychodzącego z bramki bramkarza drużyny gości. Interwencja Arkadiusza Wróbla o tyle niefortunna, że piłka ponownie trafia do napastnika gospodarzy, który tym razem się nie myli.
Dzisiejsze spotkanie rozgrywane było w wolnym tempie gdzie stroną przeważającą była drużyna gospodarzy. Zawodnicy Glinika w pełni kontrolowali grę (no może po za jednym błędem w samej końcówce pierwszej połowy) nie dopuszczali przeciwnika do sytuacji bramkowych.
Podopieczni Sebastiana Szurka oprócz zdobytych bramek mieli jeszcze w 2-3 dogodne sytuacje z których powinny paść bramki jednakże zabrakło precyzji lub też po prostu piłkarskiego szczęścia.
źródło: glinikgorlice.futbolowo.pl
Napisz komentarz
Komentarze