W okolicy przysiółka Pasternik grupa mężczyzn próbuje wyłudzić pieniądze, rzekomo na paliwo w drodze do Ukrainy.
Dziś rano miałem dość niecodzienną wizytę w Libuszy – opowiada p. Jarek.
Pod dom podjechał srebrny volkswagen passat na słowackich numerach rejestracyjnych, chyba z Bardejova. Wysiadł z niego mężczyzna o krępej budowie ciała, wyglądający na 35-40 lat, z lekkim zarostem Romów. Podszedł do mnie, bardzo nachalnie opowiadając, że jedzie do Ukrainy, żeby walczyć w wojnie i pilnie potrzebuje pieniędzy na paliwo. Żeby nie wyglądało to jak proszenie o jałmużnę, zaczął wyciągać jakieś drobne przedmioty z bagażnika – zegarki, scyzoryki, podobno cenne, które niby chciał sprzedać za grosze.
Cała sytuacja wydała mi się podejrzana, bo mężczyzna zachowywał się dość nerwowo i próbował mnie przekonać, że to pilna sprawa. Kiedy zacząłem ich wypytywać o więcej szczegółów, zaczął szybko się zbierać, twierdząc, że muszą jechać dalej. Czułem, że coś tu nie gra, więc nie zdecydowałem się na dalszą rozmowę. Po chwili volkswagen odjechał w kierunku wsi. Ostrzegam wszystkich, bo to wygląda na próbę wyłudzenia, a może i coś gorszego. Bądźcie czujni i nie dajcie się nabrać.
Drodzy Mieszkańcy,
Uprzedzamy przed podejrzanym procederem próby wyłudzeń, który miał miejsce dzisiejszego poranka w okolicach Libuszy. Grupa mężczyzn porusza się srebrnym volkswagenem passatem z rejestracją ze słowackiego Bardejova.
Apelujemy o zachowanie ostrożności, unikanie kontaktu z tymi osobami i nieprzekazywanie im żadnych pieniędzy. Istnieje podejrzenie, że może to być próba wyłudzenia lub kradzieży. W razie jakichkolwiek podejrzeń lub podejrzanych działań, prosimy o natychmiastowy kontakt z lokalną policją.
Bądźcie czujni i ostrzeżcie sąsiadów.
Napisz komentarz
Komentarze