Czerwony autobus? Nie, nie żólty
Zwarta grupa gorlickich osobistości stojąca dzisiejszego ranka pod ścianą garażu MZK wyglądała niczym pasażerowie oczekujący na autobus.
Gdyby nie obecności kamer i aparatów fotograficznych, to wrażenie było by jeszcze silniejsze. Pod garażem MZK nie ma przystanku, jednak oficjele niecierpliwie wypatrywali autobusu. Albo może bardziej oczekiwali na moment, w którym autobus zrobi „psssss” i otworzą się jego drzwi. Autobus, którego odbiór zaszczycili oficjele, a wśród nich burmistrz Kochan, silna grupa radnych, przedstawiciele MZK, pani sekretarz miasta i przedstawiciele firmy Solaris, to nowy nabytek naszego miejskiego przewoźnika.
16.12.2013 18:22