Na ulicę Rydarowskiej karetka nie dojedzie
Tylko dzieki zachowaniu zimnej krwi, mieszkańcowi naszego miasta udało się przekonać dyspoztora do wysłania karetki "w ciemno", na ulicę, któa w systemie nie istniała.
A jak Wy zachowalibyście się, gdyby po podaniu lokalizacji zdarzenia okazuje się, że karetka nie może być wysłana?
01.08.2017 03:37
2