Weekendowe miasto
Dzisiaj Was nie będę nudził , wierszyk stworzę dosyć krótki...Trochę będzie o marzeniach , coś o coli z zimnym lodem ,(Skoro wiosna już odeszła i się rozstać przyszło z chłodem) .Jakie tutaj są rozrywki i weekendu jakie skutki .
Duża grupa zwolenników odpoczynku w RODOS miejskim ,(Rodzinne Ogródki Działkowe Ogrodzone Siatką )Dźwiga wielkie reklamówki z kiełbasą i sałatką ,Czym wzbogaca pejzaż miasta tym widoczkiem słodko - sielskim .
Inni znowuż depczą rynek , piją kawę Capuccino...Oblegają kawiarenki , psują wodę z miejskich fontann ,I ogólnie jest radośnie , gra muzyka - pełny spontan .( Na podcieniach jakiś młodzian obściskuje się z dziewczyną... )
A nad Ropą do Szymbarku rwie peleton stu kolarzy...Piotrek , Ewa i Monika , oraz Ala , Gośka , Krzysiek( Pedałuje nawet mocno nieruchawy Buła Misiek ).Utwardzają wszyscy ścieżkę , chociaż asfalt im się marzy....
08.06.2015 18:37
3