Im krótszy skład, tym lepiej
Płatki kukurydziane są oczywiście wytwarzane z ziaren kukurydzy. Niestety wielu producentów nie ogranicza się wyłącznie do kaszki bądź mączki pozyskanej ze wspomnianej rośliny i dodaje do naturalnego składu rozmaite niepożądane substancje. Mają one na celu podnieść walory smakowe, a nierzadko też znacznie wydłużyć termin przydatności do spożycia. Chodzi przede wszystkim o cukier prosty (ewentualnie syrop glukozowy lub melisę), syntetyczne barwniki, regulatory kwasowości oraz chemiczne barwniki. Z tego względu przy wyborze płatków w sklepie koniecznie czytajmy tylną etykietę i kupujmy jedynie te, które posiadają mocno zniwelowaną listę składników. Nie są one może nadmiernie słodkie ani chrupiące, ale z drugiej strony bardzo pozytywnie wpływają na zdrowie. Rozsądnym i bezpiecznym rozwiązaniem jest zawsze zainteresowanie się produktami z kategorii BIO.
Organizm z pewnością nam podziękuje
Jedząc regularnie płatki kukurydziane, dostarczamy swojemu ciału sporą ilość cennego błonnika. Wyraźnie obniża on indeks glikemiczny, minimalizując tym samym ryzyko rozwoju groźnej cukrzycy typu drugiego. Poza tym pozwala na zaskakująco długi czas zachować uczucie pełnej sytości, co zapobiega podjadaniu pomiędzy poszczególnymi posiłkami. Jest to zatem doskonałe pożywienie dla osób pragnących zrzucić zbędne kilogramy albo utrzymać wystarczająco smukłą sylwetkę. Jak by tego było mało, mikroelementy zawarte w omawianych płatkach działają niezwykle korzystnie na profil lipidowy krwi (obniżając zły cholesterol), skutecznie chronią organizm przed wolnymi rodnikami i wzmacniają jego ogólną odporność, poprawiają jakość wzroku, stymulują perystaltykę jelit (gwarancja braku wzdęć i zaparć), a także przyspieszają proces usuwania toksyn.
Świetny dodatek do różnych dań
Płatki wyprodukowane z ziaren kukurydzy nie tylko wykazują liczne właściwości prozdrowotne, ale też wprowadzają duże urozmaicenie w kuchni. Wynika to z faktu, że mogą stanowić ciekawe wzbogacenie szeregu smakowitych potraw. Sprawdzają się choćby jako panierka do mięs i ryb, posypka do sałatek z tuńczykiem w roli głównej, nadzienie do muffinek i wafelków, kruszonka do ciasta z jabłkami, a nawet spód do tradycyjnego sernika (oczywiście po wcześniejszym wymieszaniu z masłem bądź pszczelim miodem). Jeśli natomiast połączymy je z ryżem i drobno zmielonymi pieczarkami, to otrzymamy wspaniałe kotleciki wegetariańskie. Dodajmy, że bezglutenowość tych płatków pozwala na ich bezproblemowe spożywanie przez osoby mające uczulenie alergiczne właśnie na ten konkretny składnik.