Według relacji matki dziecka, mężczyzna zaproponował dziewczynce, że ma „coś ciekawego” w aucie, a przy okazji zaoferował podwózkę do Tarnowa. Dziecko na szczęście zachowało zimną krew. Było jeszcze niedaleko domu, więc natychmiast zawróciło i pobiegła, by poinformować mamę o całej sytuacji. Dzięki jej szybkiej reakcji i instynktowi udało się uniknąć potencjalnego zagrożenia.
Zgłoszenie trafiło do lokalnych służb. Mężczyzna, który podjechał do dziecka, poruszał się srebrnym lub szarym samochodem – możliwe modele to Suzuki Ignis 4x4 lub Subaru Justy III, rocznik 2003-2008, na srebrnych, sześcioramiennych alufelgach. Po nieudanej próbie kontaktu z dziewczynką auto ruszyło w stronę centrum wsi, a następnie w kierunku Gromnika.
Kierowca opisywany jest jako około 50-letni mężczyzna w czapce typu kaszkiet lub podobnej. Policja apeluje do wszystkich, którzy mogli zauważyć pojazd lub posiadają jakiekolwiek informacje mogące pomóc w ustaleniu jego tożsamości, o kontakt z najbliższym komisariatem.
To zdarzenie jest poważnym sygnałem ostrzegawczym nie tylko dla rodziców, ale i dzieci. Choć sytuacja skończyła się bezpiecznie, mogła mieć zupełnie inny finał. To także przypomnienie o potrzebie edukacji najmłodszych – warto rozmawiać z dziećmi o tym, jak reagować, gdy zaczepia je obcy człowiek, nawet jeśli wydaje się uprzejmy i oferuje coś „ciekawego” lub podwiezienie.
Policja przypomina, że nigdy nie należy wsiadać do samochodu osoby nieznajomej. Nawet jeśli propozycja brzmi niewinnie, może kryć się za nią niebezpieczna intencja. Dzieci powinny wiedzieć, że w razie wątpliwości należy natychmiast wracać do domu lub zgłosić sytuację zaufanemu dorosłemu.
Incydent w Rzepienniku Marciszewskim to kolejny dowód na to, że czujność i szybka reakcja mogą zapobiec tragedii. Mimo że na pierwszy rzut oka sytuacja wydaje się jedynie próbą kontaktu, jej kontekst i sposób działania kierowcy budzą poważne obawy.
Warto pamiętać, że bezpieczeństwo dzieci to wspólna odpowiedzialność – rodziców, nauczycieli, sąsiadów i lokalnej społeczności. Każde zgłoszenie może mieć znaczenie.
Na zakończenie warto podkreślić – niech to wydarzenie będzie przestrogą.
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
Źródło info: Facebook Edward Cudek
Napisz komentarz
Komentarze