Artykuły

Turniej Halowej Piłki Nożnej z okazji Święta Niepodległości 11 Listopada o Puchar Animatora Sportu i Rekreacji w Gorlicach cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Do dwudniowej rywalizacji przystąpiło aż 15 zespołów z Gorlic oraz okolicznych miejscowości tj. z Biecza, Krygu, Stróżówki. Chętnych było co prawda więcej jednak z powodów organizacyjnych zagrało ostatecznie 15 zespołów. W grupie młodszej zwyciężyła drużyna Hallera przed Krakowską i Realem Gorlice natomiast w starszej Kobylanka przed Gorlicami 98 i Krygiem.

Kulminacyjnym punktem miejskich obchodów Święta Niepodległości była Biesiada Patriotyczna, która podobnie jak w poprzednim roku odbyła się w domu weselnym Akropol. Zanim jednak Gorliczanie spotkali się by cieszyć się wspólną biesiadą i wspólnym śpiewaniem, rano o godzinie 10 w Bazylice Mniejszej pw. Narodzenia NMP odprawiona została msza święta w intencji ojczyzny, w której licznie uczestniczyli zarówno mieszkańcy jak również lokalni samorządowcy.

Czy ktoś jeszcze pamięta autora celnego rzutu przez całe boisko do kosza w ostatniej sekundzie meczu, przedłużające nadzieję na utrzymanie się ówczesnego Glimaru Gorlice w II lidze koszykówki? Tak się właśnie składa, że autor tego rzutu był bohaterem ligowego meczu gorlickich koszykarzy. Z małą różnicą... Grał dziś w przeciwnej drużynie.

Nie takich wieści oczekiwali kibice piłki nożnej w Gorlicach. Dziś w ramach rozgrywek Ligi Okręgowej, drużyna Glinika zmierzyła się z Podhalem Nowy Targ na boisku przeciwnika.Mecz nie został jednak dokończony z powodu przerwania go w 48 minucie przez sędziego głównego zawodów Krzysztofa Ziaję z Nowego Sącza. Powodem było skandaliczne zachowanie się widzów.O tym, jakie będą konsekwencje zaistniałego wydarzenia, zadecyduje Wydział Gier. Do momentu przerwania meczu Glinik Gorlice prowadził z nowotarską drużyną.

Derby powiatu gorlickiego w siatkówce kobiet dla zespołu z Gorlic. Ekstrim pokonał lokalnego rywala, zespół Podkarpacia Bobowa w stosunku setów 3:1. Spotkanie obu drużyn zawsze budziło duże zainteresowanie widzów stąd i wczoraj Hala Ośrodka Sporu i Rekreacji w Gorlicach gościła pełne trybuny widzów nie tylko z Gorlic ale i też z Bobowej.Trzy punkty na koncie gorlickiego zespołu cieszą, zwłaszcza iż zostały zdobyte w bardzo dobrym stylu.

Dzień Niepodległości. "Dzisiaj wielka jest rocznica, 11 LISTOPADA, Tym, co zmarli za Ojczyznę, Hołd wdzięczności Polska składa”. Tymi słowami rozpoczęła się uroczystość Narodowego Święta Niepodległości w Miejskim Przedszkolu nr 5 w Gorlicach, podczas której w słowach wierszy i piosenek dzieci uczciły pamięć walczących o wolność naszej Ojczyzny W uroczystościach wziął udział pan Jan Juruś  - prezes Zarządu Koła Światowego Żołnierzy Armii Krajowej w Gorlicach.

W starostwie powiatowym odbyło się spotkanie z ministrem Pracy i Polityki Społecznej Władysławem Kosiniak-Kamyszem, który przyjechał do Gorlic by uczestniczyć w otwarciu siedziby inspektoratu ZUS. Uczestnikami spotkania, którego gospodarzem był starosta Mirosław Wędrychowicz byli wójtowie, burmistrzowie i przewodniczący rad miast i gmin powiatu gorlickiego. Obecni byli również członkowie zarządu powiatu, radni i dyrektorzy placówek które realizują na terenie powiatu gorlickiego zadania będące w gestii ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.

Po trwającej niewiele ponad rok rozbudowie i modernizacji siedziba gorlickiego inspektoratu ZUS została dziś oficjalnie otwarta. Prace remontowe o wartości 3 milionów złotych sprawiły, że nowa-stara siedziba stała się miejscem bardzo przyjaznym dla petentów. Uroczystego otwarcia siedziby ZUS w Gorlicach dokonali minister Pracy i Polityki Społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes ZUS Zbigniew Derdziuk i dyrektor oddziału ZUS w Nowym Sączu Krzysztof Saczka. Wraz z nimi symboliczną wstęgę przecinali burmistrz Gorlic Witold Kochan i starosta powiatu gorlickiego Mirosław Wędrychowicz.

11 listopada 1918 roku, po 123 latach zaborów Polska odzyskała wolność. Tego dnia podpisano z Niemcami porozumienie o zawieszeniu broni. Skończyła się I wojna światowa. Świętowano odzyskanie niepodległości. W tym roku obchodzimy 94 rocznicę tego wydarzenia. Dzień 11 listopada ustanowiono świętem narodowym w 1937 roku. Od roku 1939 do 1989 obchodzenie tego święta było zakazane. Po upadku rządów komunistycznych nabrało szczególnego znaczenia i jest dniem wolnym od pracy.

Gimnazjaliści ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Kobylance oraz  młodzież z gimnazjum Zespołu Szkół w Kobylance i Warsztatów Terapii Zajęciowej w Dominikowicach uczestniczyli w wyjątkowych warsztatach plastycznych. Integracyjne spotkanie pod hasłem „Pralnia Sztuki” zorganizowali studenci Wydziału Sztuki z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Przyjechali do Kobylanki na zaproszenie swojego kolegi Tomasza Tajaka.

Dzisiejsze losowanie Lotto może przyprawić o palpitacje serca miliony Polaków. Dlaczego? W poprzednim, sobotnim losowaniu, do wygrania było 35 milionów zł, nie padła żadna „szóstka”. Teraz w puli jest 50 mln zł! Jeśli więc skreślimy tylko jedną szóstkę, to szansa wygranej wyniesie 1:13983816, jeśli wybierzemy 100 z nich, to odpowiednio 1:139830, jeśli 13983, to szansa zwiększy się do 1:1000. Pomimo, że szansa na wygraną wydaje się być dość nikła w kolekturach zanotowano wzmożony ruch graczy. W każdym z nas drzemie gdzieś iskierka nadziei, ze to właśnie nasz kupon będzie tym szczęśliwym.

Film dokumentalny z udziałem znanego aktora Tomasza Kota oraz konferencja naukowa w Bibliotece Jagiellońskiej to dwa wielkie wydarzenia przygotowywane przez Zarząd Powiatu Gorlickiego z okazji 500 rocznicy urodzin wywodzącego się z Biecza wielkiego człowieka renesans  biskupa Marcina Kromera. Jubileuszowe obchody rozpocznie konferencja naukowa pt. „Marcin Kromer (1512-1589) – polski Liwiusz z Biecza”, która odbędzie się 9 listopada 2012 r. w sali konferencyjnej Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie - mówi starosta Mirosław Wędrychowicz.  Patronat honorowy nad konferencją objął Prezydenta Miasta Krakowa Jacek Majchrowski.

Logo to graficzny znak towarowy spełniający rolę marketingową a jednocześnie informacyjną, poprzez skrótowe, ale łatwo zauważalne i łatwo zapamiętywane przedstawienie symbolu firmy, instytucji, organizacji. Coraz więcej polskich miast posiada własne znaki promocyjne, nic nie stoi na przeszkodzie, aby takie logo posiadały również Gorlice, wszak udany logotyp to bardzo dobry sposób na skuteczną promocję. Burmistrz Gorlic ogłasza konkurs na projekt oficjalnego logo naszego Miasta. Zwycięzca konkursu otrzyma 1000 złotych nagrody!

Pan Jarosław Rozpłochowski redaktor naczelny portalu Gorlice24.pl w swojej relacji z odbywającego się i zorganizowanego przez Artura Stępnia „Festiwalu Żywiołu” publicznie zarzucił nam kłamstwo i chęć zdyskredytowania portalu w oczach mieszkańców Gorlic. Zarzucane nam „zbrodnie” dotyczą mało w sumie ważnego  zdarzenia. 2 listopada, wydawca portalu haloGorlice.pl przeprowadził rozmowę telefoniczną z organizatorem festiwalu, w trakcie tej rozmowy został poinformowany, że z części festiwalu będącej warsztatami „Kuglarze dla kuglarzy” nie będziemy mogli zrobić relacji, gdyż na tą części imprezy wstęp będą mieli jedynie przedstawiciele patronów medialnych czyli gorlice24.pl oraz eurozmiany.eu. W trakcie tej rozmowy z całą pewnością padły kluczowe słowa „taką mamy umowę”.

Ci, którzy byli na sobotnim koncercie w pubie Amnezja twierdzą, że była to najlepsza impreza w mieście w tym roku. Atmosfera rzeczywiście była niesamowita, a ilość ludzi z pewnością zaskoczyła organizatorów. Kolejny też raz okazało się, że renesans muzyki punkrockowej i jej niesamowita popularność to na naszym terenie już niezaprzeczalny fakt. W sobotę zagrali: Party 5, czyli ekipa z Gorlic i znana już Gorliczanom grupa z Nowego Sącza: Awariat Nato.

Antonycz wielkim poetą był, a z okazji tego, że niedawno minęło 103 lata odkąd nasza ziemia wydała go na świat, wczorajszego wieczoru odbyła się Łemkowska Dżem Szeszyn. Oczywiście nie mogła ona odbyć nigdzie indziej jak w domu jego imienia, gdzie swoją siedzibę ma Centrum Kultury Łemkowskiej. Na urodziny zacnego poety zebrało się bardzo szacowne grono muzyków. Wszyscy którzy pojawili się wczorajszego wieczoru na dworzysku pod numerem piątym mieli okazję posłuchać Burjana i Dollarsów w repertuarze stricte Łemkowskim.

Nareszcie bezapelacyjne i zdecydowane zwycięstwo Glinika Gorlice. Dzięki wygranej z AKS-em Ujanowice, aż 6:1, gorlicka drużyna przesunęła się na drugie miejsce w tabeli za liderem z Mszany Dolnej, do której traci 8 punktów. Na wyróżnienie w dzisiejszym meczu zasługuje Tomasz Augustyn, który popisał się kolejnym hattrickiem w tym sezonie.

Mieszka w Gorlicach od dziecka. Znamy go od zawsze, prawie wszyscy go kojarzą. Niewielu wie, że ta pozornie komiczna postać jest co najmniej uciążliwa, żeby nie powiedzieć niebezpieczna dla mieszkańców Gorlic. Ryszard S. to mieszkaniec ulicy Kościuszki. Tu się wychował, pomimo to znają go mieszkańcy całego miasta. Jego wędrowniczy tryb życia pozwolił na to by osobę tę kojarzył praktycznie co drugi gorliczanin. 33 letni „Rysiek” od bardzo dawna powolnym tempem „szlifuje gorlicki bruk”. Szczupły, wysoki, z charakterystycznymi dużymi stopami, z rękami przeważnie w kieszeniach swej kurtki, bądź założonymi z tył. Od zawsze uwielbiał podróżować gorlickim MZK bez jakichkolwiek konsekwencji finansowych związanych z brakiem biletu. Kontrolerzy wiedzieli, że nie mają co wypisywać mandatu, po prostu go wysadzali z autobusu. Wsiadał w następny... Kiedyś jego rodzina odebrała telefon z posterunku policji w Płocku: „Proszę odebrać syna, państwa syn jest u nas...” Nie pracuje, bez wykształcenia, nie do końca umysłowo rozwinięty, posiadacz tzw. „żółtych papierów”. Jako dziecko rozpoczął naukę razem z innymi dziećmi w szkole podstawowej, później kontynuował naukę w klasie specjalnej, która funkcjonowała w zamkniętej już teraz Szkole Podstawowej nr 2. Pozornie nie groźne zamiłowanie do spacerów nikomu nie przeszkadza, jednak „Rysiek” potrafi być uciążliwy, być może niebezpieczny. Choć jest umysłowo niedorozwinięty, jego popęd seksualny nie jest wcale uśpiony. Jeśli zobaczy na swojej drodze jakąś ładną dziewczynę, nic go nie powstrzymuje od tego by włożyć jej rękę pod spódnicę. Kilkakrotnie powtarzająca się sytuacja w centrum miasta zauważona została przez przechodniów. Pewnego razu spodobała mu się dziewczyna, która szła razem ze swoim chłopakiem i jego kolegą, nie powstrzymało go to przed tym by popełnić przestępstwo molestowania, po czym zaczął uciekać przed ścigającymi go mężczyznami, którzy towarzyszyli dziewczynie. Uciekł do pobliskiego sklepu odzieżowego prosząc o ratunek tłumacząc, że „ma żółte papiery, a oni chcą go pobić”. Ryszard S. „spacerując” po mieście wchodzi na prywatne posesje i prosi o przysłowiowe 2 zł na bułkę. Jako, że Rysiek głodny nie chodzi, a ma nałóg tytoniowy mało kto wierzy, że faktycznie potrzebuje te 2 zł na bułkę. Ostatnio jednak do Urzędu Miasta wpłynęły skargi jakoby „Rysiek” chodził po blokach i chwytając za klamkę sprawdza, które mieszkanie jest otwarte. Policjanci w prywatnych, nieoficjalnych rozmowach mówią wprost: „Nic mu nie możemy zrobić, on ma żółte papiery”. Polskie prawo niestety skonstruowane jest tak, że umysłowo chory nawet jeśli zagraża otoczeniu w zasadzie jest nietykalny. Przestrzegamy wszystkich. Zamykajcie swoje mieszkania na klucz, strzeżcie się nawet jeśli jesteście w samym centrum miasta na oku miejskich kamer. (adr)

{jcomments off} Sobotnie popołudnie w Gorlicach to nie tylko kilka imprez kulturalnych ale również zdarzenia mające z kultura osobistą, z kulturą dyskusji i ogólnie z kulturą jako taką, mało wspólnego. Kultura osobista człowieka, który powołuje się na najwyższe moralne zasady, sprowadziła się do działania, które śmiało można nazwać ulicznym chuligaństwem. Po raz pierwszy w historii gorlickich mediów wydarzyło się coś co można uznać za wywieranie niepowołanego wpływu na opinię dziennikarza starającego się opisać rzeczywistość taką jaką jest.

KORBA to projekt dla ambitnych i przedsiębiorczych młodych ludzi. Dla tych, którzy mają mnóstwo pomysłów, pasję, zapał i pragną zakręcić rzeczywistością! Jedną z takich osób jest Artur Stępień, jest to uczeń klasy 3 LO w ZS nr 1 w Gorlicach. Jako finalista "Projektu Korba" organizowanego przez Fundację Rozwoju Społecznego DEMOS i Stowarzyszenie SIEMACHA, miał za zadanie zorganizować w swojej miejscowości (tj. w Gorlicach) własny projekt.  Projekt Artura to "Festiwal Żywiołu", czyli całodniowa impreza kuglarska.

Siatkówka w męskim wydaniu w tegorocznych rozgrywkach reprezentowana jest przez sekcję juniorów, kadetów i młodzików. Niestety GKPS Gorlice nie był w stanie wystawić składu seniorskiego do rywalizacji ligowej. Rozpoczynamy serię relacji z meczów młodych gorlickich siatkarzy.