Ciężki i mokry śnieg oblepił konary drzew, które pod naporem ciężaru nie wytrzymywały, a łamiąc się, tarasowały drogi i przejazdy.
Do największych utrudnień doszło w gminach Ropa i Uście Gorlickie, gdzie strażacy co rusz byli wzywani do akcji, w ruch musiały pójść piły motorowe i siekierki.
Dotarcie na miejsce akcji również nie było łatwe, ponieważ jezdnie, mimo akcji drogowców były zaśnieżone i bardzo śliskie. Wieczorem w miejscowości Klimkówka przejazd pojazdów był niemożliwy, drogę zatarasował tir.
O tym, w jakich warunkach pracowali wczoraj strażacy, mogą się Państwo przekonać oglądając filmik z jednego z wozów strażackich.
Dziś rano (5 lutego) sytuacja na drogach jest już lepsza, jednak nie brakuje miejsc, gdzie nadal jest ślisko. Około godziny 7 w Rozdzielu samochód ciężarowy wpadł w poślizg i zablokował jezdnię w kierunku Nowego Żmigrodu. Droga 993 w tej miejscowości może być zablokowana.
AKTUALIZACJA (info z KPP w Gorlicach i KP PSP w Gorlicach)
Od wczorajszego (4 lutego) wieczora do dzisiejszego (5 lutego) poranka strażacy i druhowie z Gorlickiego wyjeżdżali siedem razy do powalonych drzew w miejscowościach: Uście Gorlickie, Gładyszów, Ropa, Izby i Małastów. Natomiast mundurowi w ciągu nocy odebrali kilka zgłoszeń o złych warunkach na drogach, między innymi w Bobowej, Klimkówce, Uściu Gorlickim i Brunarach.
Foto i video: OSP Uście Gorlickie / OSP KSRG Ropa
Napisz komentarz
Komentarze