Ukamienować Rutkowskiego, albo matkę,
Znaczna część społeczeństwa, korzystając że tak powiem z okazji śmierci małej dziewczynki, dało dowód wielkiej wrażliwości.
Przeciwstawiliśmy(ście) się nieludzkim zachowaniom Krzyśka, dając mu powszechny odpór. Pani dwojga nazwisk próbowała w telewizji, przy usilnej pomocy nadzwyczaj przystojnego i wygadanego Rzecznika Mariusza, publicznie go ukrzyżować. Detektyw, doradca (niepotrzebne skreślić) dość skutecznie się wywijał, a i fakty stały za nim niewzruszenie. Najśmieszniej było gdy rzeczony Mariusz począł wypominać błędy, jakie przydarzyły się Krzysztofowi w jego błyskotliwej karierze. Od razu przypomniał mi się cytat z Chruszczowa "a u was murzynów biją". Bo tylu głupstw i błędów ile można przypisać tysiącom głupszych i mniej głupich funkcjonariuszy w komisariatach całej naszej Najjaśniejszej, to i 100 Rutkowskich nie zrobi w ciągu całego żywota.
07.02.2012 20:49