Stare kasyno właśnie przechodzi do przeszłości. Budynek, który w ostatnim czasie wzbudził tak wiele emocji właśnie jest burzony.
Czy naprawdę nie można było go uratować? Jeszcze tydzień temu zatliła się pewna nadzieja na taki właśnie obrót sprawy.
Przypomnijmy: kilka dni temu w internecie pojawiła się informacja o tym, że kasyno nabył nowy właściciel i prawdopodobnie rozpocznie niebawem jego rozbiórkę. Szybko pojawiła się internetowa grupa, która skupiła wokół siebie osoby zafascynowane budynkiem. Chcieli postarać się ochronić budynek.
Pisaliśmy o tym >>> Czy budynek starego kasyna zostanie wyburzony? Gorliczanie chcą o niego powalczyć!
Sprawa rozbudzała wyobraźnię, a najwięcej domysłów kryło się za ceną sprzedaży nieruchomości. Jak się szybko okazało, jej wartość wcale nie była tak wysoka, jak można było się spodziewać. Informacje o licytacjach komorniczych i ostatecznym przejęciu nieruchomości podaliśmy w tekście >>> Ile zapłacono za stare kasyno? Zobaczcie, co znaleźliśmy w sieci
Pytanie o dalszy los kasyna opierało się jednak na tym, czy budynek został wpisany na listę konserwatora zabytków.
Jak zgodnie podkreślali komentujący nasze teksty, nie sztuka wyłożyć na stół kilkaset tysięcy złotych i nabyć nieruchomość. Przez lata, wielu zadawało sobie pytanie o to, dlaczego budynek niszczeje i nie jest w żaden sposób zagospodarowany?
Odpowiedź wydawała się prosta. Nabycie budynku, nawet za symboliczną złotówkę, nie będzie opłacalne, jeśli budynek jest wpisany na listę konserwatora zabytków. Jakiekolwiek działanie, remont czy wręcz całkowita odbudowa musi więc przebiegać zgodnie z instrukcją i ścisłymi wytycznymi tego ostatniego podmiotu. Oznacza to, że nawet okazyjny zakup będzie wiązał się z koniecznością poniesienia ogromnych nakładów finansowych na jakiekolwiek działanie w obrębie budynku. Fakt, że budynek znajduje się na liście konserwatorskiej wydawał się wszystkim oczywisty.
Aż do ubiegłego tygodnia.
Sprawdzenie rejestru zabytków nieruchomych to kilka kliknięć. Możemy sprawdzić go m.in.tutaj >>> Rejestr Zabytków Nieruchomych. Chociaż rejestr ten nieustannie się zmienia i wersja elektroniczna nie może być traktowana jako potwierdzenie tego faktu, wiemy, że wniosek o to, by ten konkretny obiekt przy ul. Wyszyńskiego 13 w Gorlicach trafił do Rejestru Zabytków, prowadzonego przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków nigdy nie został złożony. Budynek nigdy więc nie trafił na tą listę, a więc i nigdy nie mógł z niej być usunięty.
Co ciekawe jednak, na liście >>> Rejestru Gminnej Ewidencji Zabytków miasta Gorlice nieruchomość ta widnieje. Nie wiąże się to jednak z taką ochroną, jaka jest przewidziana ustawowo dla tych najcenniejszych obiektów. W żaden sposób nie wpływa więc to na obecną sytuację starego kasyna.
Akcja przeprowadzenia błyskawicznego wpisu na listę konserwatora zabytków miała być ostatnią szansą na uratowanie budynku w jego oryginalnym kształcie.
Trudno jednak nie zgodzić się ze stanowiskiem wyrażonym w wielu komentarzach: interesy osoby, która w dobrej wierze nieruchomość nabyła także zasługują na ochronę. Czy decydowałaby się na zakup, gdyby budynek miał tę niezwykle silną, ustawową ochronę? Dziś jakiekolwiek dywagacje na ten temat są już jednak bezprzedmiotowe. Budynek na naszych oczach jest rozbierany. Nie będzie zabytku, nie będą potrzebne miliony na jego odbudowę.To z resztą nie wchodziło w grę: stan budynku był tak zły, że zagrażał katastrofą budowlaną. Ciekawscy, którzy chcieli wejść do niezwykłego budynku, za każdym razem podejmowali duże ryzyko. Na szczęście nikogo nic złego tam nie spotkało.
Coś się kończy, coś się zaczyna
Jak już teraz wiadomo, bardzo możliwe jest, że tren starego kasyna nie podzieli losu Lipska. Odbudowanie budynku, który będzie stylistyką nawiązywał do starego budynku i jego funkcji jest bardzo możliwe. Hotel? Restauracja? Budownictwo mieszkaniowe? Wszystkie te scenariusze są obecnie brane pod uwagę, ale grupa inwestorów, którzy podjęli wyzwanie zagospodarowania tego terenu nie mają raczej wątpliwości co do tego, że teren ten wróci do łask.
Napisz komentarz
Komentarze