Na początek PWSZ chce produkować kilkadziesiąt sztuk tygodniowo i podarować je szpitalom w Nowym Sączu, Limanowej, Gorlicach i Centrum Uniwersyteckiemu w Krakowie (przekształconemu w szpital zakaźny).
Z oddolną inicjatywą wyszedł Nikodem Bulanda absolwent i pracownik Instytut Technicznego PWSZ w Nowym Sączu, a rektor uczelni Mariusz Cygnar z uznaniem odniósł się do tego pomysłu i asygnował na ten cel środki finansowe.
Zapotrzebowanie personelu medycznego na sprzęt zabezpieczający przed zarażeniem koronawirusem jest duże. W Instytucie Technicznym mamy zaplecze, które pozwala na produkcję przyłbic ochronnych zabezpieczających twarz przed osiadaniem na niej wirusa drogą kropelkową – informuje Tomasz Zacłona, rzecznik PWSZ. - W przeciągu kilku dni opracowaliśmy podstawowe założenia projektu i produkcja ruszyła.
Wykorzystujemy do tego nowoczesne zaplecze dydaktyczne i naukowe Instytutu Technicznego PWSZ w Nowym Sączu, w tym laboratorium szybkiego prototypowania, w którym znajdują się drukarki 3d - mówi Nikodem Bulanda, inicjator przedsięwzięcia.
W produkcji przyłbic uczelnia wykorzystuje sprzęt do szybkiego prototypowania, który był zakupiony na potrzeby Instytutu Technicznego. Obecnie instytut posiada kilka najnowocześniejszych w regionie drukarek.
- Nasza uczelnia kształci pielęgniarki na studiach I i II stopnia, a także ratowników medycznych. Wielu z naszych absolwentów stanowi dzisiaj kadrę szpitalną i działa na pierwszej linii frontu walki z koronawirusem. Czujemy się za nich odpowiedzialni i chcemy im pomóc najlepiej jak tylko potrafimy. Bez bezpiecznego personelu medycznego tej walki nie wygramy - mówi Mariusz Cygnar, rektor PWSZ.
W produkcję sprzętu ochronnego aktualnie zaangażowani są pracownicy dydaktyczni, laboranci, pracownicy administracji i studenci Instytutu Technicznego. Inicjatorzy liczą, że do akcji włączą się także inni studenci oraz chętni mieszkańcy miasta i regionu posiadający prywatne drukarki 3d.
Wytworzony w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Nowym Sączu sprzęt trafi do szpitala w Nowym Sączu (w tym na oddział zakaźny) oraz do szpitali w Gorlicach, Krynicy, Limanowej, a także dla Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, który obecnie jest największym szpitalem zakaźnym na terenie Małopolski.
Jeśli zapotrzebowanie na przyłbice będzie większe, to uczelnia deklaruje, że będzie kontynuowała produkcję.
***
To nie jedyna akcja PWSZ w walce z koronawirusem. W ostatnim czasie zakończyły się nieodpłatne badania zrealizowane przez pracownika Instytutu Technicznego Sławomira Jurkowskiego w laboratoriach Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nowym Sączu dla firmy Vitberg. Wykonano pomiary materiałów tekstylnych oraz włókniny do produkcji maseczek ochronnych. Badania polegały na zmierzeniu wielkości porów w dostarczonych materiałach w różnych konfiguracjach.
Przeprowadzono także pomiary prototypowych maseczek ochronnych wykonanych z różnych materiałów przy wykorzystaniu mikroskopu pomiarowego CarlZeiss. Przeprowadzono także badania porównawcze z wykorzystaniem mikroskopów laboratorium bioniki Instytutu Technicznego i oprogramowania Breasser MicroCamLab II. Firma Vitberg wykorzystując zrealizowane w uczelni badania wyprodukowała i wprowadziła na rynek trzy wysokiej jakości produkty: 5-warstwową maseczkę jednorazową, 5-warstwową maseczkę z osłoną oczu oraz 3-warstową maseczkę wielokrotnego użytku nadającą się do prania.
materiał nadesłany
Napisz komentarz
Komentarze