Spotkanie odbywało się w atmosferze wiecowej – były emocje, były transparenty i okrzyki poparcia. Karol Nawrocki rozpoczął przemówienie z mocnym, wiecowym tonem, przerywanym oklaskami i hasłami skandowanymi przez publiczność.
Chcę być prezydentem Polski, który będzie tamą i strażnikiem zdrowego rozsądku – powiedział Karol Nawrocki.
Który jasno będzie mówił, że tu jest Polska, tu w Moszczenicy jest Polska, w powiecie gorlickim jest Polska, i to ta sama Polska, która jest w Warszawie, która jest w Gdańsku, która jest we Wrocławiu, bo jest jedna Polska i nie damy jej sobie zabrać.
Publiczność odpowiedziała donośnym skandowaniem „Tu jest Polska”. Nawrocki podkreślił znaczenie polskiej kultury i dziedzictwa, wywołując poruszenie wśród obecnych.
Nasza kultura jest zamknięta w kołach gospodyń wiejskich, w domach takich jak ten, zamknięta w naszym języku, w naszym dziedzictwie kulturowym, w naszym społeczeństwie – kontynuował Karol Nawrocki.
Nasza kultura, nasz język i nasze wspólne przeżywanie przeszłości stanowi o tym, że Polska istnieje. I naród polski istnieje. Jesteśmy narodową wspólnotą.
Polska to jest wielka sprawa, o którą prezydent państwa polskiego powinien walczyć. Jako prezydent Polski nigdy nie zgodzę się aby ideologia, też ideologia obca, niszczyła nasze szkoły, niszczyła nasze gospodarstwa.
Jednym z najmocniejszych fragmentów przemówienia była krytyka unijnej polityki klimatycznej.
Jestem zdecydowanym przeciwnikiem Zielonego Ładu! – zadeklarował Karol Nawrocki.
I nie uwierzcie państwo, że przeciwnikiem Zielonego Ładu jest mój główny kontrkandydat, który sam się nazywał Zielonym Rafałem! Nie dla Zielonego Ładu.
Zgromadzeni natychmiast podchwycili okrzyk „Precz z Zielonym Ładem! Precz z Zielonym Ładem!”. W odpowiedzi na apel lokalnych samorządowców Nawrocki zapowiedział konkretne działania legislacyjne, jeśli tylko wygra wybory 18 maja.
Moją pierwszą inicjatywą ustawodawczą będzie powrót do obywatelskiego projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego – powiedział Karol Nawrocki.
W tej samej inicjatywie znajdzie się też powrót do wszystkich programów i projektów rządów Zjednoczonej Prawicy.
Musimy wrócić do Funduszu Rozwoju Dróg, do programów strategicznych inwestycji, do odbudowy zabytków polskich. I będę – mówię to do kamer – będę gonił ten leniwy rząd do pracy.
Będę walczył, żeby znalazły się finanse na powrót do tych programów. Dzięki nim możemy się dzisiaj spotkać w tym pięknym miejscu!
Odpowiedzią zebranych były hasła „CPK, CPK, CPK”. Na zakończenie przemówienia Nawrocki zwrócił się bezpośrednio do wyborców.
Proszę, bądźcie ze mną. Bądźmy razem 18 maja 2025 roku – powiedział do zebranych Karol Nawrocki.
Te wybory nie są uczciwe. Jak państwo wiecie, partia, która mnie popiera – Prawo i Sprawiedliwość – ma bezprawnie zabrane subwencje. Mnie sprawdzają prokuratury, NIK-i, służby więzienne, a mojego kontrkandydata instytucje państwowe noszą na rękach.
Ale ja mam was. Mam polskich patriotów.
Tłum zareagował uniesieniem flag i nową falą okrzyków „Jesteśmy z tobą, jesteśmy z tobą. Zwyciężymy, zwyciężymy, pierwsza tura, pierwsza tura”.
Po spotkaniu Karol Nawrocki udał się na kolejny wiec wyborczy w Dębicy.

Napisz komentarz
Komentarze