Czy zdajemy sobie jednak sprawę z wpływu alkoholu na nasz organizm?
Nawet nie wiedziałem, kiedy byłem już pijany...
Spożywanie trunków w niewielkich ilościach nie niesie ze sobą dramatycznych konsekwencji. Jednak my – ludzie, istoty obdarzone w liczne słabości, niestety mamy skłonności do nadużywania alkoholu, jeśli już sięgniemy po pierwszy łyk. Nie jest to jednak nieuzasadniony stan.
Jeśli damy się namówić na skosztowanie napoju alkoholowego, a nasza silna wola nie uaktywni się w odpowiednim momencie, to wraz z upływem czasu na imprezie nasze myśli zaczną zupełnie odbiegać od stanu rzeczywistego.
Po pierwszym kontakcie z alkoholem następuje stan euforii, obniżenie samokrytyki oraz ogólne rozluźnienie. Gdy przekroczymy stężenie alkoholu we krwi o wysokości 0,5‰, obiektywna ocena sytuacji będzie bardzo utrudniona, wystąpi stopniowe zaburzenie samokontroli oraz sprawności ruchowej. Po przekroczeniu około 0,8‰ czas reakcji będzie już znacząco opóźniony, a sprawność intelektualna może coraz bardziej spadać. Stan zachodzący po stwierdzeniu 2‰ we krwi to nasilająca się coraz mocniej senność i utrata resztek kontroli nad sytuacją, w jakiej się znajdujemy.
… a mogłem sprawdzić, ile mogę wypić!
Przed wyruszeniem na imprezę warto hipotetycznie oszacować stan, w którym znajdzie się nasz organizm po wypiciu określonej ilości wybranego przez nas napoju alkoholowego. Przybliżoną kalkulację umożliwi kalkulator trzeźwości, który dzięki matematycznemu algorytmowi może ochronić nas przed niebezpieczeństwami wynikającymi z utraty samokontroli po spożyciu alkoholu.
Wirtualny alkomat (np. http://www.wirtualnyalkomatonline.pl/) , po uzupełnieniu podstawowych danych, takich jak płeć, waga i wzrost pozwoli obliczyć przybliżoną dawkę alkoholu, po której będziemy czuć się zrelaksowani, nie tracąc przy tym pełnej kontroli nad sytuacją.
Napisz komentarz
Komentarze