Już od rana wokół drewnianych chałup rozstawiono kolorowe stoiska. Pachniało świeżym chlebem, swojskimi wędlinami i pierogami, a oczy przyciągały ręcznie malowane pisanki, palmy i stroiki. Regionalne rękodzieło można było nie tylko podziwiać, ale też tworzyć – w każdej chacie odbywały się warsztaty, a chętni mogli spróbować swoich sił w technikach zdobienia jajek, wyplatania ozdób z siana czy malowania na szkle.
Jedną z najbardziej wyczekiwanych atrakcji było coroczne „polowanie” na jajka. Organizatorzy rozrzucili aż 800 kolorowych jajek wokół zabytkowej cerkwi, a dzieci z zapałem przeczesywały teren, by odnaleźć jak najwięcej z nich. Wśród śmiechu i okrzyków radości rozgrywano także inne konkurencje – od tradycyjnego „bicia jaj” po widowiskowe przerzucanie ich przez dach stodoły.
Na miłośników kultury czekała wystawa prac dzieci z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Łosiu zatytułowana „Karpacka rozeta”, która w subtelny sposób łączyła lokalne tradycje z dziecięcą wyobraźnią. Warto było też zajrzeć do stoiska Koła Gospodyń Wiejskich, które częstowało gości regionalnymi specjałami – żurkiem, pierogami, ciastami, a wszystko podawane z serdecznym uśmiechem.
Na zakończenie dnia, w pobliskiej cerkwi, odbył się wyjątkowy koncert. Wystąpili chór Cantores Carvatiani oraz Zespół Wokalno-Instrumentalny uczniów z Łosia. W murach świątyni wybrzmiały wielkanocne pieśni, które wzruszyły niejednego uczestnika.
Wielkanocny klimat zawita w ten weekend do Gorlic
Ci, którzy nie dotarli do Łosia, mają kolejną szansę. Już dziś i jutro, w sobotę i niedzielę (12-13 kwietnia) od godziny 10, rusza Jarmark Wielkanocny w Gorlicach. Organizatorzy zapowiadają podobną atmosferę – pełną barw, smaków i rękodzieła. Jeśli pogoda znów zaskoczy zimowym krajobrazem, warto pamiętać o ciepłym szaliku… i otwartym sercu na świąteczne tradycje.
Źródło info i foto: Gazeta Gorlicka/Lech Klimek
Napisz komentarz
Komentarze