Kolejna nietypowa sytuacja, z którą zmagali się nasi sąsiedzi niedługo znajdzie swój finał przed obliczem sądu.
Od początku września rymanowscy policjanci pracowali nad tajemniczą sprawą serii włamań, do których dochodziło na terenie Rymanowa i Posady Górnej. Nieznany sprawca włamywał się do kolejnych kapliczek i kradł figury sakralne. Obiekty te są dla lokalnych mieszkańców bardzo ważne i zniknięcie trzech figur nie umknęło ich uwadze. Natychmiast zgłosili sprawę mundurowym, którzy rozpoczęli śledztwo.
Pracujący nad sprawą policjanci z rymanowskiego komisariatu ustalili, że osobą odpowiedzialną za okradanie kapliczek może być 48-letnia mieszkanka powiatu krośnieńskiego. Podejrzenia śledczych potwierdził zgromadzony materiał dowodowy.
Kolejne czynności podejmowane w sprawie pozwoliły doprowadzić policjantów do wytypowanej kobiety. W czasie przesłuchania kobieta usłyszała zarzut kradzieży dwóch figur z kapliczki w Posadzie Górnej oraz jednej figury z kapliczki usytuowanej w Rymanowie. Tu w celu zagrabienia figury kobieta dokonała włamania. Kobieta przyznała się do dokonania tych czynów. Za popełnione przestępstwa kobiecie grozi nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Lokalna społeczność ma jeszcze jeden powód do zadowolenia: policjanci odzyskali wszystkie skradzione obiekty, które niebawem mają powrócić na swoje miejsce.
Kapliczki są ważnym miejscem kultu religijnego, miejscem spotkań i charakterystycznym elementem krajobrazu także u nas. Od lat podejmowane są zabiegi na rzecz zachowania lokalnych kapliczek i stopniowego remontowania szczególnie cennych, a niszczejących obiektów. Kradzież niektórych figur jest więc nie tylko stratą o znaczeniu symbolicznym, ale w niektórych przypadkach może być też opisywana jako kradzież ważnego i cennego elementu dziedzictwa kulturowego. Wiele kapliczek i figur w nich umieszczonych ma bowiem status zabytku o szczególnych walorach artystycznych.
Przykładem może być kapliczka w Łużnej, o której remoncie pisaliśmy niedawno.
Źródło info: Policja Podkarpacka
Napisz komentarz
Komentarze