policja

Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach ujawnili i zabezpieczyli ponad 36 kilogramów krajanki tytoniowej, która nie posiadała polskich znaków akcyzy. Właściciel nielegalnego towaru stanie przed sądem za naruszenie przepisów kodeksu karnego skarbowego.

Miniony weekend nie należał do spokojnych – funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach mieli pełne ręce roboty. Na lokalnych drogach doszło do kilku kolizji, zatrzymano też nietrzeźwych kierowców. Wśród zgłoszeń znalazło się również oszustwo internetowe. O szczegółach informuje podkomisarz Gustaw Janas, rzecznik gorlickiej policji.

Policjanci, którzy przejęli kierującego pojazdem ciężarowym, mówią o prawdziwie obywatelskiej postawie i... cudzie. Kompletnie pijany kierujący prowadził zestaw ciężarowy, ważący razem kilkanaście ton.

W ciągu pięciu ostatnich dni doszło do kilku niebezpiecznych incydentów na drogach. Portfele kierujących zostały uszczuplone o kilka tysięcy złotych. Na szczęście obyło się bez rannych. Pojawiło się też jedno oszustwo, które ze względu na wiek ofiary, jest bulwersujące.

Gustaw Janas, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach podaje szczegóły policyjnych interwencji na drogach powiatu gorlickiego.

W ostatnich dniach na drogach powiatu gorlickiego doszło do kilku kolizji i jednego wypadku, w którym pieszy doznał dość poważnych obrażeń.

W ciągu ostatnich dni doszło do kilku poważnie wyglądających zdarzeń drogowych. Dali też o sobie znać oszuści, którzy wyłudzili od jednego z mieszkańców naszego powiatu znaczną kwotę pieniędzy.

Czas między poniedziałkiem a piątkiem wypełniło wiele interwencji policji, które dotyczyły kolizji, oszustw i pijanych kierujących. Przeczytajcie, co wypełniło kroniki policyjne w powiecie gorlickim.

To nie był spokojny weekend w powiecie gorlickim. W ciągu ostatnich 72 godzin doszło do kilku poważnych zdarzeń i oszustw.

Oszuści nie poprzestają na znanych wszystkim metodach wyłudzeń pieniędzy i niestety trafiają na osoby, które dają się nabrać. Często straty idą nie w dziesiątki, a w setki tysięcy złotych.

Gorlicka policja zajmuje się sprawą oszustwa internetowego, którego ofiarą padła mieszkanka Gorlic. Cała historia rozpoczęła się od wiadomości przesłanej przez osobę podającą się za lekarza, rzekomo pełniącego służbę na misji pokojowej w Syrii.

Zbliżająca się uroczystość Wszystkich Świętych to czas, kiedy cmentarze odwiedza więcej osób, co stwarza dogodne warunki dla kieszonkowców i złodziei. Mimo apelów policjanci i zwracania większej uwagi na okolice nekropolii dochodzi co zuchwałych kradzieży.

W poniedziałkowy wieczór (14 października) gorliccy policjanci otrzymali zgłoszenie o pobiciu na jednym z obiektów sportowych w Gminie Gorlice.

W obliczu dramatycznej sytuacji powodzian z południa Polski pojawiło się wiele przypadków cyberprzestępstw, które wykorzystują te wydarzenia, aby wyłudzać pieniądze i informacje.

Na pierwszy rzut oka mijający tydzień wydawał się spokojny, ale nic bardziej mylnego. Policjanci nie narzekali na brak zajęcia.

4 września późnym wieczorem gorliccy policjanci chcieli zatrzymać do kontroli kierującego motocyklem typu cross. Mężczyzna zamiast poddać się rutynowej kontroli, zaczął uciekać.

Podsumowanie wakacji 2024 opublikowane przez Komendę Główną Policji pokazuje, że w tym okresie doszło do 5 161 wypadków drogowych, co oznacza wzrost o 193 wypadki w porównaniu do roku 2023.

Wydawało by się, że za nami spokojny weekend biorąc pod uwagę zdarzenia drogowe. Nic bardziej mylnego, znów ujawniono pijanych kierujących, którzy wsiedli za kółko mając we krwi prawie 2 prom. alkoholu.

Wstępne dane statystyczne pokazują, że w okresie od 21 czerwca do 31 lipca 2024 roku, w Małopolsce doszło do 346 wypadków, w których zginęło 15 osób, a 405 zostało rannych. W grupie wiekowej dzieci do lat 14 nie odnotowano ofiar śmiertelnych, natomiast 44 zostało rannych.

Tradycyjnie, co piątek informujemy o tym, co w swojej kronice odnotowali policjanci pełniący służbę w powiecie gorlickim. Kolizji i pijanych kierujących jest bez liku.

Wczoraj pisaliśmy o serii uszkodzeń pojazdów, do których doszło w nocy z 8 na 9 czerwca w okolicy drogi z Sękowej do Gorlic. Dziś już wiemy, że tych przypadków było dużo więcej, a sprawca został ujęty.