Branża ślubna była jedną z tych, które najszybciej i najbardziej dotkliwie została odczuła ograniczenia związane z pandemią. Jeszcze w 2019 roku wiele osób prowadziło biznesy, które bazowały na wydatkach Młodych Par, które chciały w szczególny sposób świętować dzień zawarcia związku małżeńskiego. W jednej chwili wszystko zostało urwane.
Wesela były często wskazywane jako główne źródło zakażeń. Jednocześnie jednak przypomnieliśmy sobie opowieść wyjątkowej młodej pary z naszego regionu >>>Ślub w gorlickim, wesele w nowosądeckim?
Opisywali oni problemy z organizacją ślubu w sytuacji, w której dosłownie w ostatniej chwili dowiedzieli się o wprowadzeniu nowych ograniczeń. Para brała ślub strefie zielonej, wesele miało zaś odbyć się kilka kilometrów dalej, na terenie strefy żółtej. W zielonej nie było przeszkód, by organizować uroczystości ślubne. W żółtych i czerwonych pojawiały się w związku z tym konkretne ograniczenia.
W naszym tekście o swojej pracy opowiedział też jeden z lokalnych fotografów >>>Miłość i ślub w czasach zarazy
Możliwość zorganizowania wesela w czerwcu oznaczała prawdziwą radość, eksplozję szczęścia, imprezy weselne, które naprawdę były niezapomniane.
Dziś, 14 lutego branża ślubna pragnie przypomnieć: my też jesteśmy ważni! Nasze biznesy także przyczyniają się do tworzenia budżetu państwa. Chcemy pracować, płacić podatki i robić to, co umiemy i bardzo lubimy. Ich protest przyjmuje jednak bardzo ciekawą formę:
Protestujmy po naszemu! Też możemy coś wysypać i narobić hałasu. I odzyskać wesela! Szykujemy akcję. Przyłącz się!
Jesteśmy branżą ślubną. Kochamy swoją robotę, a to co robimy jest ważne. I jesteśmy wściekli, bo nie możemy pracować. W wyniku decyzji podjętych przez rząd w ramach walki z koronawirusem wesela zostały zakazane.
Wiemy, że wiele osób czuje wielki gniew. Wiemy, że ludzie z tej branży nie lubią siedzieć z założonymi rękami. Chcemy działać! Walczyć! Nie poddawać się!
Wykorzystajmy olbrzymie pokłady kreatywności i umiejętność wywoływania emocji!
A konkretnie?
Wysypmy coś! Ale nie obornik pod domem polityka, nie węgiel na tory. Wysypmy wspomnienia! Pozytywne emocje! Przypomnijmy ludziom, że #weselasąważne
Po co? By podkreślić społeczną funkcje wesel. Wesela nie są po to, żeby branża weselna miała pracę. To bardzo ważny dzień dla młodych par i ich rodzin.
Organizatorzy zachęcają do publikowania zdjęć i materiałów, które przypominają o tym, że #weselasąważne. Możecie więc podzielić się swoimi zdjęciami z wesela, ślubu lub sesji plenerowych.
Więcej informacji możecie znaleźć pod linkiem #weselasąważne - akcja branży ślubnej
Napisz komentarz
Komentarze