Rodzice Bartusia zwrócili się z prośbą o pomoc w nagłośnieniu zbiórki na operację dla ich synka. Pamiętajmy - warto pomagać!
Szanowni Państwo,
co roku na Świecie rodzi się 20 dzieci z rzadką chorobą Angelmanna. Niestety, także nasz syn.Choroba poczyniła wiele zła w jego organizmie (padaczka, brak mowy, opóźniony rozwój psychoruchowy) i na tę chwilę walczymy z poważną wadą prawej nogi, której korekcja wymaga skomplikowanej operacji - mogą ją przeprowadzić lekarze z USA. Syn chodzi na zwichniętej nodze, żeby nie doszło do złamania otwartego nosi ortezy do kolan, które dodatkowo ograniczają mu ruch. Obecnie każdy krok sprawia mu niewyobrażalny ból.
Po całym dniu chodzenia ma rany na nogach. Bartuś bardzo wiele w życiu już wycierpiał, jako rodzicie pragniemy podwyższyć standard jego życia oraz ograniczyć ból do minimum. Nasz syn może kiedyś być samodzielny, jednak by tak było, musi chodzić! Właśnie dlatego zdecydowaliśmy się na operację u doktora Paleya. Tylko ten jedyny lekarz - najlepszy specjalista na świecie - daje Bartusiowi nadzieję na uratowanie nóżki i pełną sprawność! Operacja metodą Evansa będzie 6-etapowa, skomplikowana, ale pozwoli całkowicie wyprostować nóżkę. Nie będą już potrzebne obcierające do krwi ortezy, Bartkowi nie będzie już groziło złamanie otwarte.
Bardzo prosimy o wsparcie i rozesłanie linka do facebooka Bartusia lub/i strony zbiórki dalej w świat.
Z serca dziękujemy,
rodzice Bartusia oraz sam Bartuś
fanpage na facebooku TUTAJ
strona zbiórki TUTAJ
źródło i foto: materiały nadesłane, www.siepomaga.pl
Napisz komentarz
Komentarze