Dziś przed południem wielu gorliczan mogło być zdziwionych i zaskoczonych tym, co dzieje się na rynku. Gdy zasięgnęli języka i dowiedzieli się, że zebrani śmiałkowie wyruszają w trasę liczącą prawie 500 km, kręcili z podziwu głowami.
Impreza przyciągnęła największych twardzieli w tej dyscyplinie sportu ekstremalnego, którzy zdecydowali się walczyć o tytuł Mistrzów Europy w Rajdach Przygodowych, będących przepustką do Mistrzostw Świata rozgrywanych w tym roku w Kostaryce.
Czteroosobowe międzynarodowe zespoły, w skład których wchodzi kobieta i trzech mężczyzn, otrzymały mapki z zaznaczonymi na nich punktami kontrolnymi. Organizatorzy tak przygotowali trasę, by zahaczały one o najważniejsze i najpiękniejsze miejsca naszego Beskidu Niskiego. W samych Gorlicach wyznaczono siedmiokilometrowy prolog obejmujący wiele punktów najważniejszych dla historii miasta. Widok biegnących czteroosobowych grupek, przystrojonych w żółte, odblaskowe kamizelki, zwracał uwagę wszystkich przechodniów.
Zawodnicy z Gorlic, przez Zawodzie, Siarami, skierowali się na Wierzchowinę, skąd przez Sękową udali się na Łysulę i dalej na Łysą Górę. Stamtąd wzniesieniami przez Bednarkę i Pagorzynę dotarli do Biecza.
Tu czekało na nich zadanie specjalne, zjazd po linach z 60-metrowej ratuszowej wieży. Jako pierwszy o godzinie 17.00 na punkcie kontrolnym zameldował się zespół "ACE Adventure/Ebike.lv" w składzie Silver Eensaar, Rain Eensaar, Andris Ansabergs, Šárka Svobodná (Estonia, Łotwa, Czechy). Kolejne ekipy docierały na biecki rynek w odstępach 15-20 minutowych. Po zjeździe na linach każda z drużyn miała jeszcze do wykonania zadanie na orientację z GPS-em. Po nim można było się posilić i wyruszyć na kolejny etap tego wymagającego wyścigu. Przed zespołami 131 km dystans rowerem.
Zakończenie wyścigu w sobotę w Regietowie.
Warto wspomnieć, iż przed zawodnikami AREC 2013, z ratuszowej wieży w Bieczu, pod bacznym okiem instruktorów, zjechała Burmistrz Biecza, pani Urszula Niemiec. Gratulujemy wyczynu!
Przebieg wyścigu oraz lokalizację drużyn można śledzić na facebookowym profilu rajdu - link.
Relacja organizatorów - team360 - Dariusza Urbanowicza i Igora Błachuta - link.
Tomasz Stasiowski
Napisz komentarz
Komentarze