Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama SANTANDER PARTNER - placówka partnerska nr 1 | Kredyty: gotówkowe, konsolidacyjne, hipoteczne, dla firm, leasing | GORLICE, ul. Legionów 12
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama DELIKATESY SZUBRYT – GORLICE, ul. Kościuszki 34A – Sprawdź najnowsze promocje! [od 9 do 23 września 2024]

Beskid Niski, wymagająca kraina AREC 2013

Podziel się
Oceń

Beskid Niski okazał się urokliwą, ale niezwykle wymagającą krainą dla uczestników Mistrzostw Europy w Rajdach Przełajowych AREC 2013. Po prawie pięciuset przebytych kilometrach śniegiem i po lodzie, 78 godzinach na nogach, rowerem, nartach i konno, prawie non-stop, na metę przybyła zwycięska ekipa, Polacy - Salewa Trailteam! Pokonała ona dziewięć innych ekip i wywalczyła nagrodę w postaci awansu i sfinansowania wyjazdu na Mistrzostwa Świata w Kostaryce. Zwycięska ekipa wystąpiła w składzie Łukasz Warmuz (nawigator), Justyna Frączek, Maciej Dubaj oraz Artur Kurek. Przypomnijmy eskapada wystartowała w środę z Gorlic a metę miała w sobotę w Regietowie.

 

Trasa wyścigu, poprowadzona przez najciekawsze zakątki naszego regionu, okazała się być bardzo wymagającą dla uczestników mistrzostw. Bardzo duży wpływ miały warunki atmosferyczne, które spotęgowały wysiłek fizyczny, jaki trzeba było włożyć w jej pokonanie. Lodowa skorupa, powstała po obfitych opadach deszczu w zeszłym tygodniu, która została przysypana dużą ilością kopnego śniegu, była najczęściej wymienianą trudnością przez większość zawodników. Był to powód setek upadków na trasie zwłaszcza podczas biegu na nartach.

Podczas wizyty w bazie regietowskiej Stadniny Koni Huculskich obserwowaliśmy ekipy, które wracając z trekkingu, oczekiwały na wyjście na ostatni konny etap. Na twarzach zawodników widoczne było ogromne zmęczenie, załzawione i przymrużone oczy, zaczerwienione nieraz sine policzki, widoczne ślady otarć. W oczach można było jednak odczytać szczęście, że udało się pokonać ten morderczy dystans. Większość drzemała na fotelach, bo o śnie nie było mowy. Ludzie byli skrajnie wyczerpani a każdy kto przyjmował pozycję siedzącą od razu zamykał oczy. Trudno się dziwić. Przez trzy i pół doby trwania rajdu zawodnicy przyznawali się do 2-3 godzin snu. O dużej trudności trasy świadczy fakt, iż zeszłoroczna odległość zajęła najlepszej ekipie niecałe 2,5 doby. Tym razem czas wyprawy się wydłużał, limity czasowe były przekraczane a temperatura znacznie zaczęła spadać.

Tuż przed godziną 16.00 w sobotę po 78 godzinach walki, do mety dotarła najlepsza z ekip mistrzostw - Salewa Trailteam. Zmęczeni ale bardzo szczęśliwi. Tuż zaraz za bramą mety rzucili się sobie w ramiona, dziękując wzajemnie za wspólny trud poniesiony na trasie. Zwycięstwo uczcili kubkiem gorącej herbaty z sokiem malinowym po czym zbierali gratulacje od organizatorów imprezy, jej dyrektora - Igora Błachuta oraz koordynatora - Dariusza Urbanowicza. Po tym opowiadali o swoich wrażeniach na gorąco dziennikarzom, którzy zadawali im najprzeróżniejsze pytania dotyczące wyścigu.

Godzinę wcześniej linię mety przekroczył najlepszy zespół biorący udział w rajdzie na trasie krótkiej liczącej 160 km - Marek Woźniczka i Stanisław Odróbka (zespół Non Stop Adventure).

"Nasz sposób na zwycięstwo? Równe tempo pokonywania trasy. Nie spieszyliśmy się ale też nie odpoczywaliśmy. Lepiej spokojniej iść i nie wypoczywać niż zatrzymywać się. Zaczęliśmy swoim tempem i wyprzedzaliśmy inne zespoły. Nie widać zmęczenia po nas ale czujemy te 160 km w nogach, mimo wszystko jesteśmy bardzo zadowoleni ze zwycięstwa" - przyznają zwycięzcy trasy krótkiej AREC 2013.

Bardzo dobrze wypadli gorliczanie - Tomasz Barszcz i Bartosz Malawski, którzy potrzebowali 31 godzin i 35 minut na pokonanie 160-kilometrowej trasy, co dało im piąte miejsce na 18 startujących ekip. Gratulujemy!

W wyniku biegu wydarzeń i względów pogodowych, organizatorzy musieli korygować trasę i skrócić ją o kilka punktów kontrolnych, co przekłada się na zmniejszenie ogólnego dystansu. Dodatkowo, ciasne limity czasowe zamknięcia punktów kontrolnych i stref zmian zmuszały zespoły do taktycznej rezygnacji z niektórych punktów kontrolnych.

Mimo prawdziwych zimowych warunków nie stanowiły one wielkiej przeszkody. Podczas pamiętnego zeszłorocznego Pucharu Europy (400 km) na Roztoczu temperatura spadła do -35 st. C. Tym razem nie mróz nie przekroczył –22 stopni, ale przy wietrze czynnik chłodzenia wynosił (co szczególnie odczuwalne jest na odcinkach rowerowych). Zawodnicy bardzo chwalili zadania specjalne, które są okrasą adventure racingu (angielska nazwa tego sportu).

Wyniki i relacje z rajdu prowadzone na bieżąco: www.team360.pl

O zwycięzcach:

Łukasz Warmuz (30 lat, Kraków) – biegał  na orientację, wielokrotny medalista MP, od 200 roku w rajdach, uczestnik MŚ (5. m. Portugalia 2009 i 9. Francja). Digitalizacja szlaków w dla wydawnictwa kartograficznego Compass. Studiował Inżynierię Materiałową i Metalurgię.

Justyna (34 lat, Kraków) – sporty kolarskie, wielokrotna mistrzyni Polski w zjeździe i maratonie MTB, nauczycielka WF. Rajdy od 2004. Debiut również zimą podczas Winter Challenge. Sukcesy MŚ (5. m. Portugalia 2009 i 9. Francja). Obchodzi 20-lecie kariery kolarskie, ponad połowę życia na rowerze. Absolwentka AWF Kraków

Maciej Dubaj (31 lat, Kraków) – początek pływanie, gimnastyka akrobatyczna, trochę biegał na orientację, w liceum już startował w biegu na 90 km. W 2000 roku debiutował w rajdach. Pływał w akademickim klubie. Studiował Geodezję. Pracuje jako pilot wycieczek rowerowych po Europie.

Artur Kurek (42 lat, Żyrardów) w ostatniej chwili zastąpił Macieja Mierzwę. Obecnie koncentrje się na biegach górskich i triathlonie na dystansie IronMan. Karierę wspinaczkową przekierował na znacznie bezpieczniejsze rajdy przygodowe. Uczestnik MŚ (Argentyna 2004, Alpy 2005 i Nowa Zelandia 2006, Kanada 2006). Absolwent AWF Warszawa. Pracuje w Metro Warszawskie.

Bazą zawodów była Stadnina Koni Huculskich w Gładyszowie Regietowie.

Trasy:

Długa - ok. 497 km *

  • bieg na orientację / adventure running: 112 km
  • rowery górskie: 270 km
  • narty biegowe: 99 km
  • jazda konna: 16 km
  • zadania specjalne

Krótka - ok. 171 km

  • bieg na orientację/adventure running: 51 km
  • rowery górskie: 85 km
  • narty biegowe: 35 km
  • zadania specjalne

 

* Dlaczego suma podawana jest z określeniem „około”. Otóż mierzymy trasę według optymalnych wariantów (nie zawsze najkrótszy odcinek jest najszybszy). Zawodnicy sami nawigują do punktów kontrolnych stanowiących o długości zawodów, a jak do nich dotrą… to element tej rywalizacji.

 

Tomasz Stasiowski

Powiązane galerie zdjęć:

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaENERGO ELECTRIC – GORLICE ul. 11 Listopada 16 – Dzięki połączeniu doświadczeń i potencjału grupy możemy zagwarantować naszym klientom atrakcyjne warunki handlowe.
ReklamaAkademia Humanistyczno-Ekonomiczna w Jaśle - studiuj administrację blisko siebie - studia licencjackie i magisterskie, podyplomowe, on-line - zapisz się teraz i skorzystaj z aktualnych promocji
AKTUALNOŚCI
Reklama
ReklamaSądecka Jesień Kulturalna 2024 - 6 września - 6 października 2024
ReklamaAgencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI” zaprasza! GORLICE, ul. Michalusa 22
Reklama
Reklama Agencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI”