Nie ma szczęścia nowo wyremontowane lodowisko w Gorlicach. Przy modernizacji zastosowano nową technologię mrożenia powierzchni. Dwukrotnie otwierane, 13 stycznia z powodzeniem, wydawało się, że nabrało już pełnej funkcjonalności.
Niestety.
Technologia, jakiej użyto, musi być bardzo wymagająca i narażona na awarie. Dość powiedzieć, iż aura ma bezpośredni wpływ na warunki panujące na lodowisku. Utrzymanie tafli przy dodatniej temperaturze to proces wymagający, jednak okoliczne lodowiska przy obiektach MOSiR-u w Jaśle czy w Nowym Sączu nie mają z tym problemu. Sprawdziliśmy, oba dziś działają, oba pod chmurką.
Lodowisko znów nieczynne a widok "basenu" między bandami nie napawa optymizmem.
Tomasz Stasiowski
Napisz komentarz
Komentarze