Poprad Stary Sącz-- Ekstrim Gorlice 1:3 ( 25:17, 23:25, 28:30, 24:26)
EKSTRIM: Lidia Stanisz (kpt), Patrycja Silczuk, Natalia Kania , Dorota Jasionowicz , Katarzyna Sarlej, Magdalena Dynarowicz, Angelina Golba (libero) ,Karolina Ochab, Patrycja Pabis, Karolina Mika, Natalia Masztafiak, Oliwia Królikowska (libero). Trener: Grzegorz Silczuk
POPRAD: Górka J (kpt), Lechowicz J., Tomasiak K, Gutka K, Pustólka K, Bogacka M, Małachowska A. (libero), Csorich P, Skoczeń M, Dudar A. Trener: Janusz Pasiut
Sędziowali: Poręba Sławomir, Haczek Mirosław, Mordarski Kazimierz
Spotkanie było bardzo zacięte poza pierwszym setem, gdzie Poprad zdecydowanie zdominował gorlicki zespół. Kiepska zagrywka i przyjęcie spowodowały, iż wiele piłek trafiało na drugą stronę siatki a kontry sądeczanek były skuteczne. Stąd szybkie zwycięstwo Popradu w tym secie 17:25.
W drugiej odsłonie gra się wyrównała. Ekstrim wypracował sobie kilku punktową przewagę (13:10 i 21:18), którą utrzymał do zakończenia seta, wygrywając 25:23. dzięki lepszej zagrywce, poprawie w przyjęciu i obronie, prym w tych elementach siatkarskiego rzemiosła wiodła Oliwia Królikowska.
W trzecim secie trwała zacięta walka punkt za punkt. Żadna z drużyn nie zamierzała się poddać a drużyny poszły na swoistą wymianę ciosów, na przemian popisując się wspaniałymi obronami i kontratakami. Piłka setowa trzykrotnie była w rękach gospodyń , lecz wyśmienite obrony naszego zespołu i szybkie kontry doprowadzały do wyrównania. Przełom nastąpił przy stanie 28:28, kiedy to Dorota Jasionowicz w bloku skutecznie przypilnowała atakującą Popradu zdobywając 29 punkt, a chwilę potem Lidia Stanisz po ataku z kontry zakończyła tego seta.
Ostatnia partia tego niezwykle wyrównanego pojedynku zakończyła się wygraną Ekstrimu 26:24, chociaż to gospodynie prowadząc 24:22 miały dwie szanse na wygranie i odwrócenia losów spotkania. Tak jednak się im nie stało, trudne zagrywki Doroty Jasionowicz zmusiły przeciwniczki do popełniania błędów w przyjęciu co wykorzystały gorliczanki, najpierw Lidia Stanisz obiła blok Popradu i zdobyła prowadzenie, a mecz zakończyła sprytnym plasem Magdalena Dynarowicz.
Zawodniczki Ekstrimu wykazały więcej zimnej krwi i sięgnęły po zwycięstwo awansując na czwarte miejsce w tabeli.
Niestety przeciwniczki, które również pretendują do awansu do II ligi, nie odpuszczają. We wczorajszym meczu derbowym Salos Kraków wygrał sensacyjnie z niepokonaną do tej pory Bronowianką Kraków i umocnił się na 3 miejscu w tabeli. Przy jednakowej ilości rozegranych meczy, ma przewagę 5 punktów nad Ekstrimem. Kluczowe rozstrzygnięcia przed nami, jednak żeby myśleć o awansie gorliczanki do końca tej rundy nie mogą sobie pozwolić na stratę punktów.
Tabela - mzps.pl (link)
źródło informacji: ekstrim.gorlice.pl
Napisz komentarz
Komentarze