Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
ReklamaHONER, okna, drzwi, bramy, rolety, plisy, moskitiery, żaluzje, roletki dzień-noc - Gorlice, ul. Biecka 72A
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama DELIKATESY SZUBRYT – GORLICE, ul. Kościuszki 34A – Sprawdź najnowsze promocje! [od 9 do 23 września 2024]

Radni nasi wspaniali

Podziel się
Oceń

Radny członek rady. Radnym może zostać każdy obywatel, jeżeli ukończył 18 lat i ma zaświadczenie o niekaralności. Radny jest przedstawicielem władzy lokalnej. Wykonując swoje prawa i obowiązki, powinien kierować się przede wszystkim dobrem wspólnoty samorządowej. Wybrani radni podejmują najważniejsze decyzje w sprawach dotyczących gmin, powiatów, województw. Decydują na przykład o utrzymaniu szkół, przedszkoli, ośrodków zdrowia, remontach ulic i ochronie środowiska naturalnego. Tak, szanowni państwo. Rola radnych to bardzo istotny fragment naszego życia. Dzisiejsza sesja Rady Miasta Gorlice po raz kolejny bardzo dobitnie nam to uświadomiła.

Sprawy miasta, sprawy nas wszystkich, nie wzbudzały w zasadzie żadnego zainteresowania radnych. Ot podnosili ręce w czasie głosowań, jakby od nie chcenia z lekkim znudzeniem. Zwykły nudny obowiązek. Zmiany Budżetu Miasta Gorlice oraz Uchwały Budżetowej Miasta Gorlice na 2013 rok, zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Miasta Gorlice na lata 2013 - 2034, przystąpienia Miasta Gorlice do Stowarzyszenia Euroregion Karpacki Polska, wyrażenia zgody na zawarcie kolejnej umowy dzierżawy, wyrażenia zgody na sprzedaż w drodze przetargu nieruchomości gruntowo - budynkowej położonej w Gorlicach przy ul. Piekarskiej, zamiany nieruchomości położonych w Gorlicach przy ul. Stróżowskiej, uchwalenia planów pracy Komisji na 2013 rok. Te punkty obrad radnych to szybkie i sprawne procedowanie.

Po przeprowadzeniu tych głosowań na sali obrad rady pojawił się poseł PO Tadeusz Arkit, osoba dzięki inicjatywie której Gorlice zaoszczędziły około 3 milionów złotych. Poseł Arkit był inicjatorem zmian ustawowych, które umożliwiły Agencji Nieruchomości Rolnych przekazywanie nieodpłatnie samorządom terenów pod cmentarze komunale. Ta zmiana sprawiła, że Gorlice nie będą musiały płacić za około 14 hektarów ziemi w Sokole, gdzie powstać ma nowy gorlicki cmentarz. Radni bardzo dziękowali posłowi za tak słuszną inicjatywę. Poseł Arkit nie uchylił się również od odpowiedzi na zadawane mu pytania, z których najistotniejsze dotyczyło powracających co raz koncepcji wprowadzenia podatku katastralnego, zdaniem posła rząd RP nie planuje takich ruchów fiskalnych.

Kolejny punkt obrad rady wzbudził już znacznie większe zainteresowanie radnych i wywołał większe emocje. Punkt ten, to druga, przeprowadzona po decyzji wojewody, próba wygaszenia mandatu radnej Marioli Migdar.

Poprzednia miała miejsce 28 grudnia ubiegłego roku i była efektem pisma jakie w siedzibie Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego złożyła radna Alicja Nowak. Radna Nowak w swoim piśmie stwierdziła, że radna Migdar narusza postanowienia ustawy o samorządzie gminnym (chodzi o artykuł 24 podpunkt „f” tejże ustawy), gdyż poza mandatem radnej pełni również obowiązki Prezesa Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej.

Radni miejscy stanęli w grudniu na stanowisku, że wojewoda myli się w swojej interpretacji faktów i że wiceprzewodnicząca rady miasta może nadal sprawować funkcje radnego.

W styczniu tego roku do biura rady dotarło kolejne pismo wojewody wzywające radnych do poddania się decyzji organu nadzorczego i wdrożenie procedury mającej na celu wygaszenie mandatu radnej Migdar. Na dzisiejsze posiedzenie rady została przygotowana stosowna uchwała, która została poddana pod głosowanie. Za jej przyjęciem, a tym samym wygaszeniem mandatu głosowało 6 radnych, przeciw było 13, nikt nie wstrzymał się od głosu. Radni kolejny raz postąpili wbrew nakazowi organu kontrolnego i nie wygasili mandatu pozostawiając decyzje w tej kwestii w rekach wojewody małopolskiego Jerzego Millera.

Zanim jednak przystąpiono do głosowania odbyła się krótka, choć dość emocjonalna dyskusja. Jako pierwsza głos zabrała Mariola Migdar, która stwierdziła, że z jej punktu widzenia nic się nie zmieniło i w całości podtrzymuje wszystkie swoje stwierdzenia z grudnia. Stwierdziła ona również, że w całej tej sytuacji czuje się jak bohater powieści Franza Kafki „Proces” Jozef.K. Autor tej powieści pokazuje bezradność zwykłego człowieka wobec absurdalnie rozbudowanych, beznamiętnych struktur biurokratycznych, które stopniowo człowieka osaczają i tłamszą. Pewnego dnia Józef K. zostaje oskarżony, ale nie wie, ani za co, ani przez kogo i próbując się tego dowiedzieć zagłębia się w świat urzędników i kancelarii, które nie wiadomo czym się zajmują i po co istnieją.

Zabierający głos radny Mróz dociekał kto jest autorem uchwały poddawanej właśnie pod głosowanie, natomiast Alicja Nowak wyraziła nadzieję, że radni wygaszą mandat, a tym samym dadzą radnej Migdar szansę dowiedzenia swoich racji przed sądem administracyjnym.

Końcowym akordem dyskusji było oświadczenie radnej Marii Czeszyk, która stwierdziła, że niema zamiaru brać udziału w głosowaniu, bo ma już tego dość.

Radni wybrali również nowego przewodniczącego Komisji Oświaty i Kultury, co było koniecznie po odwołaniu z tej funkcji radnego Augustyna Mroza. Nową przewodniczącą została radna Maria Ludwin. Radny Augustyn Mróz nie omieszkał zaznaczyć, że jego zdaniem zbyt późne zgłoszenie kandydatki na przewodniczącą jest złamaniem regulaminu. Poinformował również, że odwołał się do wojewody i w swoim odwołaniu podważa prawomocność pozbawienia go funkcji przewodniczącego komisji.

W kolejnym punkcie przyszedł czas na interpelacje. Ten punkt obrad rady to najczęściej odczytywane monotonnym głosem zapytania radnych kierowane do burmistrza. Tym razem interpelacje były dość istotne, zwłaszcza ta wniesiona wspólnie przez radnych Wojtowicz, Ludwin i Mróz, a dotycząca kilku miejskich inwestycji, rewitalizacja, lodowisko, kolektory słoneczne oraz budynek komunalny przy ulicy Korczak. Wszystkie one są w znacznym stopniu obciążone wadami i usterkami.

Radna Nowak po raz kolejny dopytywała o stan, w jakim znajdują się sprawy kary nałożonej na Radę Miasta przez sąd oraz kwestie rozliczenia działek w Małastowie. Chciała się również dowiedzieć jak to się stało, że sponsorem jednego z konkursów organizowanych przez młodzieżową rade miasta była osoba skazana za przestępstwa pospolite i czy coś takiego ma walory wychowawcze.

Radny Grygowicz podniósł sprawę likwidacji od 1 marca linii autobusów MZK w kierunku Biecza, chciał on wiedzieć, czy jest to jakiś eksperyment zarządu MZK czy też ma to jakiś związek z racjonalizacją wydatków w tej miejskiej spółce.

Radna Migdar zadała pytanie dotyczące wypowiedzi udzielonej przez Radną Nowak dla TVP Kraków, chciała się ona dowiedzieć, czy wywiad udzielany był w czasie godzin pracy radnej Nowak, a jeśli tak to kto w czym czasie prowadził za nią zajęcia?

Trzy interpelacje złożył radny Mróz, dwie z nich przeszły bez większego echa, ta dotycząca dyrektor MBP Magdaleny Miller jak również ta, w której radny oczekiwał odpowiedzi na pytanie „…jaka fajna firma-instytucja funkcjonuje w budynku wybudowanym w rynku – na kształt łodzi podwodnej…”.

Trzecia interpelacja, choć to bardziej było oświadczenie i wezwanie, rozpaliła emocje w śród radnych. Miała ona związek z odwołaniem radnego Mroza z funkcji przewodniczącego komisji. Radny Mróz powołując się na głos swoich wyborców w oparciu o art. 24 § 1 kc wezwał grupę radnych do niezwłocznego sprostowania treści pisemnego oświadczenia odczytanego na poprzedniej sesji rady, które to oświadczenie narusza dobra osobiste w postaci dobrego imienia, pozostające pod ochroną prawa cywilnego zgodnie z art. 23 ustawy Kodeksu Cywilnego.

Radni do których odnosi się wezwanie radnego Mroza to: B. Musiał, H. Plato, M. Diduch, A. Komurkiewicz, M. Ludwin, H. Marszałek, J. Bubak, K. Wroński, J. Dobek, M. Migdar, M. Ludwin, A. Rak, Z. Grygowicz.

I się zaczęło.

Obserwujący tę część sesji nie wiedzieli już czy nadal jesteśmy w części „interpelacje”, czy może niepostrzeżenie przenieśliśmy się w część „sprawy różne, wolne wnioski”. Nad salą obrad rady raz po raz przelatywały coraz to ciekawsze stwierdzenia i opinie.

Musiał – „…takie sensacje, takie igrzyska to nie wina prezydium rady ale radnych…”

Grygowicz – „…głosowałem żeby go (Augustyna Mroza) odwołać za całokształt…”

Plato (do radnego Mroza)– „…dzielisz ludzi na gorzej i lepiej wykształconych, tak się nie robi, to Ty powinieneś przeprosić w prasie, telewizji może tu tych gorzej wykształconych…”

Marszałek – „…przerwijmy ten horror (…) dam na msze za całą radę dla opamiętania (…) czy oprócz zawiści jest jeszcze odrobina miłości?...”

Radny Ludwin oskarżył niektórych radnych z poprzedniej kadencji o zintensyfikowanie stanu chorobowego poprzez odwołanie ze stanowiska w tamtej kadencji wiceburmistrza Orchla.

Radny Wroński zdeklarował, że on chętnie przeprosi radnego Mroza zarówno sam za siebie jak i za całą czternastkę. Jeszcze pomiędzy przewodniczącym Musiałem, a radnym Mrozem doszło do próby ustalenia, kto myli liczebniki i kto posługuje się prawidłową (aktualną) wersją regulaminu rady miasta. Jeszcze radny Grygowicz zauważył, że gdyby poszedł do seminarium to w tej chwili niechybnie szykował by się do wyjazdu na konklawe i zakończyło się zamieszanie związane faktem, że radny Augustyn Mróz domaga się w interpelacji by go przeproszono i sprostowano nieprawdziwe stwierdzenie, jakoby w czasie gdy intensywnie interesował się życzeniami świątecznymi wysłanymi z biblioteki miejskiej wspomniał coś o tekście pisanym cyrylicą lub też napomknął coś o Łemkach. Na zakończenie swojej interpelacji radny Augustyn Mróz zaznaczył, że jeśli nie zostanie spełnione jego wezwanie to skieruje sprawę do właściwego sądu powszechnego.

Lek


Komentarz

Nasza lokalna demokracja to niewspółmiernie duża w stosunku do ilości mieszkańców ilość radnych. Gdy patrzy się na ich „ekspresje” można dojść do przerażającego wniosku, że to na czym głownie się skupiają to ich rozbuchane ego. Sprawy lokalne, sprawy lokalnej społeczności dla obserwatorów obrad naszych szanownych radnych znajdują się na dość dalekim miejscu na liście spraw ważnych dla radnych. Nie jest to tylko nasza lokalna przypadłość, jak sądzę podobnie wygląda to w większości samorządów.

Obecna struktura samorządów, gdy wybieramy choćby w Gorlicach burmistrza w wyborach bezpośrednich i dodajemy mu jako współpracowników z list komitetów wyborczych (nowelizacja prawa wyborczego wprowadzająca okręgi jednomandatowe nie zmieni upartyjnienia tych wyborów) wydaje się być formą nieprzystająca do realiów zarządzania miastem. W chwili obecnej, w Gorlicach, na podstawie obserwacji zachowań i form dyskusji radnych w czasie sesji mogę śmiało postawić tezę, że spora grupa wybrańców mieszkańców naszego miasta zasiada w radzie tylko z powodu diet.

Ja oczywiście świetnie rozumiem, że główna praca radnych odbywa (powinna odbywać) się w komisjach, ale obraz rady i radnych kształtują relacje z plenarnych comiesięcznych obrad, tak widzimy radnych jak zachowują się na sesjach.

Procesy sądowe, groźby procesów, domaganie się przeprosin, obrażanie się i obrażanie innych, małe ambicyjki i wielkie ego to wydaje się w tej chwili codzienność radnych naszego pięknego miasta i niestety nie wygląda to pięknie, a nadziei na jakąś jakościową zmianę trochę mało.

Lek


Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaFamilia BM - kostki i płyty brukowe, płyty tarasowe, murki i ogrodzenia - autoryzowany punkt sprzedaży - Strzeszyn 486, Ogród wystawowy BRUK-BET DESIGN - Biecz, ul. Przedmieście Dolne 174,
ReklamaAkademia Humanistyczno-Ekonomiczna w Jaśle - studiuj administrację blisko siebie - studia licencjackie i magisterskie, podyplomowe, on-line - zapisz się teraz i skorzystaj z aktualnych promocji
AKTUALNOŚCI
Reklama
ReklamaSądecka Jesień Kulturalna 2024 - 6 września - 6 października 2024
ReklamaAgencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI” zaprasza! GORLICE, ul. Michalusa 22
Reklama
ReklamaAUTO-GAZ NIKODEM GROŃ - montaż samochodowych instalacji LPG - benzyna, diesel