Przeszło dwugodzinny koncert był dla gorliczan mocną dawką pozytywnej energii. Każdy kto tylko znał słowa, mógł wraz z Eleni zaśpiewać melodyjne przeboje o miłości i radości życia, takie jak: „Po słonecznej stronie życia”, „Coś z Odysa”, „Dla ciebie jestem ja”, „A słońce sobie lśni”, „Za wszystkie noce” , „Miłość jak wino”, „Na wielka miłość”, „Troszeczkę ziemi, troszeczkę słońca, „Za wszystkie noce”.
Przerwę na wytchnienie dla Eleni wypełnił „smutny Kostas”, który z wielką swadą zaprezentował swój utwór „Zmiażdżone szczęście”. Rozbawiona do łez publiczność, po chwili znów podziwiała główna gwiazdę wieczoru Eleni. Tym razem piosenkarka wprowadziła nastrój wyciszenia i refleksji, a to za sprawą przepięknych wykonań utworów: „ Nic miłości nie pokona”, „ Przez ile dróg” , „ Ave Maria” i „Barka”.
Występ gwiazdy zakończył się wykonaniem dwóch premierowych utworów z najnowszej płyty, która ukaże się 11 marca bieżącego roku.
Eleni pożegnała się z Gorlicami jednym ze swoich przebojów „ Do widzenia mój kochany”. Po koncercie fani artystki mieli możliwość zakupu płyt i zdobycia autografów.
Iwa
fot: Sławomir Tokarski
Napisz komentarz
Komentarze