Piekła nie ma, są tylko pedofile…

Jednak NIE NALEŻY WKŁADAĆ WSZYSTKICH DO JEDNEGO WORKA! Nie każdy ksiądz jest pedofilem, nie każdy polityk bierze w łapę, nie każdy żyd to złodziej itd. Są tacy duchowni, którzy mają powołanie i służą ludziom i Bogu np. ks Popiełuszko, kard, Stefan Wyszyński, Jan Paweł II, i wielu, wielu nieznanych, którzy oddali życie za wiarę, lub za innych np. św, Maksymilian Maria Kolbe, nazywanie wszystkich księży, zakonnic Batmanami, pingwinami nie jest na miejscu. Wiele pieniędzy z tacy idzie na misje, co przyczynia się do tego żeby ludzie np. nie zabijali się o kostkę mydła, a tak niestety bywa.

Przecież piekła nie ma.. jest tv

Szatan, Beliala, Lewiatan, Lucyfer, Behemot czy jakkolwiek nazywać złego ducha, jest faktem, że on istnieje, a jego największym atutem jest to że LUDZIE GO MAJĄ W DU… I W NIEGO PO PROSTU NIE WIERZĄ! ZŁO NIE LUBI ROZGŁOSU. Człowiek owładnięty jest różnymi zgubnymi nałogami: alkoholizm, seks, pornografia, narkotyki, chora władza, pieniądze itd., tak sobie żyje, bo mu jest tak dobrze i wygodnie, pytanie, co po śmierci? Ktoś może powiedzieć, że jest niewierzący, choć teraz ateizm to bardziej religia przeciwko religii niż niewiara. Lepiej chyba żyć w taki sposób, że gdyby się okazało, że jednak się myliliśmy to żebyśmy nie byli za drzwiami bez klamki. Oczywiście, należy żyć w zgodzie z własnym sumieniem, w zgodzie z innymi i z przykazaniami, niestety nie zawsze przykład idzie z góry, ale należy „wyciągać” pozytywne rzeczy z nauki kościoła a nie tylko patrzeć w gazety, tv, internet i czytać „nagłówki „ksiądz pedofil”. Szkoda że w mediach nie ma rozgłosu o tym że np. W INDIACH MORDUJĘ SIĘ CHRZEŚCIJAN ZA WIARĘ W JEZUSA, news z duchownym pedofilem wchodzi na pierwsze strony, a tego że ktoś oddał życie za wiarę to ni widu, ni słychu, tylko żeby dopiec kościołowi.

Kościół nie straszy, tylko ostrzega.

Zamiast się pomodlić o umocnienie wiary, ludzie wolą wierzyć w cudowne ‘bio-dziwadełka” lub kolorowe pisemka, które kompletnie nic nie dają oprócz zamętu w głowie, oraz otwierają duchowo, osobę która w nie wierz na działanie złego ducha. Często młodzi ludzie noszą różnego rodzaju naszyjniki i symbole nie mając w ogóle pojęcia, co oznaczają. Najlepszym ukrytym działaniem na „rozsławianie” sekt itp. jest podawanie młodym ludziom rozrywkowego przekazu, który ma służyć zabawie, a tak naprawdę chwali bożki, bóstwa itp. Młodzi ludzie, śpiewają na „imprezach” różne piosenki nie mając świadomości tego, że w ten sposób chwalą innego boga i łamią pierwsze przykazanie np. skoczna piosenka Sonic Division pt „Hare Krishna” tak to właśnie działa, najlepiej żeby było chicho, żeby nikt nie wierzył w zło, a na końcu niespodzianka.

Nie wymagaj, jeśli sam nic nie dajesz

Jeśli chcemy mieć prawo jazdy musimy zdać egzamin, jeśli chcemy „utrzymać” pracę musimy wykonywać polecenia szefa, jeśli chcemy iść na imprezę to musimy kupić wejściówkę, więc skoro wierzymy w Boga, który mówi, że niedziela jest dla Niego to zamiast do kościoła, idziemy do” baru na msze” nie zdziwmy się później jak” nas z pracy wyrzucą” wtedy będzie „płacz i zgrzytanie zębów’. Skoro dostosowujemy się do tego świata i żądamy od niego korzyści materialnych, to nie żądajmy nieba od Boga, skoro mamy Go „gdzieś” dopiero jak: „trwoga to do Boga”. Szatan istnieje, i „cieszy się”, gdy ktoś pisze, mówi że go nie ma i że to jest propaganda i bajka jak Harry Potter, bo wtedy jest w cieniu, jest niewidoczny, kusi i czeka aż sami mu się wyłożymy. Różne zjawiska nazywane paranormalnymi podczas egzorcyzmów pochodzą z innego świata, i tego nie da się wytłumaczyć nawet za grube miliony, bo po prostu taka wiedza nie jest dana człowiekowi, przynajmniej na razie, to nie jest nowoczesna technika, tylko przykłady działania złego ducha.

Kto wierzy tym lepiej dla niego, kto nie, jego sprawa, wolną wolę ma każdy, więc każdy niech później ma pretensję do siebie.

Grzegorz Szatek

fot: www.potamtejstronie.pl