W poprzedni poniedziałek (5 grudnia) funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Bieczu zauważyli kłęby dymu i płomienie wydobywające się z poddasza pobliskiego zakładu stolarskiego. Natychmiast podjęli działania ratunkowe. Podczas gdy partner aspiranta Pawlusia powiadamiał o zdarzeniu służby ratunkowe, ten już ruszył do gaszenia pożaru. Razem z właścicielem zakładu opanowali ogień przy pomocy wiader z wodą, jeszcze przed przybyciem strażaków. Dzięki szybkiej i zdecydowanej akcji policjanta udało się uratować budynek.
Po ugaszeniu pożaru policjant został przewieziony do gorlickiego szpitala, ponieważ gorzej się poczuł. Na szczęście okazało się, że nie odniósł żadnych poważnych obrażeń i jeszcze tego samego dnia wrócił do domu.
Starszy aspirant Tomasz Pawluś od 25 lat jest strażakiem ochotnikiem. Z pewnością jego wiedza i doświadczenie przyczyniły się do szybkiego i skutecznego ugaszenia pożaru, a tym samym zapobiegły ogromnym stratom – wyjaśnia Grzegorz Szczepanek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach.
Zdjęcie: KPP w Gorlicach.
Napisz komentarz
Komentarze