Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
ReklamaHONER, okna, drzwi, bramy, rolety, plisy, moskitiery, żaluzje, roletki dzień-noc - Gorlice, ul. Biecka 72A
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki

W chatce Margot słychać „turkot” szycia

Podziel się
Oceń

Blogerka i rękodzielniczka, szyje lalki szmacianki, pluszowe zwierzaki, narzuty, poduszki, a nawet… namioty. W jej domu maszyna nigdy nie odpoczywa.

 

Nie, nie szyłam od dziecka – zaprzecza Małgosia Smyka, tytułowa Margot. I dopowiada: Początek mojej przygody z szyciem jest raczej dość traumatyczny, bo wiąże się z niespodziewanym zwolnieniem z ukochanej pracy, w jasielskiej bibliotece.

Po kilku dniach bezczynnego siedzenia w domu, mama Małgosi postanowiła zmotywować córkę do działania i kupiła jej… maszynę do szycia. Taką najprostszą, którą nadal można czasami kupić w jednym z supermarketów.

Od razu rzuciłam się na głęboką wodę, bo zabrałam się za szycie królika tilda, czyli takiej maskotki-szmacianki z długimi uszami – wspomina. I zaraz dodaje: Oczywiście, że nie wyszedł idealny, ale potem był kolejny i kolejny, aż wreszcie byłam zadowolona z efektu.

Kilka tygodni później okazało się, że w Gorlicach organizowany jest kurs szycia, co prawda szycia ubrań, ale Małgosi chodziło o to, żeby nauczyć się obsługiwać maszynę i w pełni wykorzystywać jej potencjał.

Ubrań nie zaczęłam szyć, chociaż nie miałabym z tym większych problemów, ale różnica pomiędzy tym, jak szyłam przed kursem, a jak po nim, była, delikatnie mówiąc, zauważalna – mówi ze śmiechem.

Już w czasie zajęć do głowy przyszedł pomysł bloga, na którym mogłaby dzielić się swoimi pomysłami, inspirować innych. Zaczęło się poszukiwanie nazwy…

Chciałam, żeby była związana ze mną i z Beskidem Niskim i tak powstała „Chatka Margot” – mówi.

Blog działa od 2010 roku, od tego czasu pojawiło się kilkaset wpisów, nie tylko pokazujących produkty, które powstały pod szyldem „Chatki Margot”, ale również takich związanych z aktualnymi trendami w dekorowaniu wnętrz, naturalnymi kosmetykami czy przepisami na wegańskie i wegetariańskie przysmaki.

Blog zmieniał się z roku na rok, tak jak zmieniały się upodobania ludzi, z którymi współpracowałam. Pojedyncze produkty zostały zastąpione seriami – opowiada Małgosia Smyka.

Margot z uśmiechem mówi, że kiedy szyła swojego pierwszego królika nie przypuszczała, że kilka lat później będzie pracowała nad patchworkowymi narzutami czy namiotami tipi, w których mieści się kilkoro przedszkolaków.

W międzyczasie jedna prosta maszyna została zastąpiona kilkoma profesjonalnymi. Jedne służą to precyzyjnego szycia, inne świetnie sprawdzają się w pracy z ogromnymi patchworkami. Wszystko jest projektowane z największą precyzją, personalizowane, pakowane…

W jej domowej pracowni wszystko ma swoje miejsce, a od liczby kolorowych rolek z materiałami czy nićmi można dostać zawrotu głowy. Nawet wśród kilku jednocześnie „szyjących się” rzeczy panuje ład i porządek. Tu nie ma mowy o pomyłkach – jeśli ma być złota nitka, to na pewno nie pojawi się srebrna.

A Margot? Zaczęła właśnie nowy, lepszy rozdział. Nie książki, a życia. Chociaż dobrą książkę też potrafi polecić, a do niej ręcznie szytą zakładkę z ulubionym cytatem.

Najbardziej cieszę się, że gorliczanie coraz częściej wybierają ręcznie robioną lakę szmaciankę, zamiast tej plastikowej, że w swoich domach stawiają na dekoracje unikalne, ponadczasowe, trwałe  – mówi na zakończenie.

https://chatkamargot.blogspot.com


Napisz komentarz
Komentarze
basia 25.01.2017 16:10
Małgosię poznałam 3 lata temu,dziewczyna z pasją,można z nią porozmawiać i zamówić coś nietuzinkowego.Polecam Chatkę Margot

Krakus 24.01.2017 15:15
Okazuje się że biznes można łatwo zrobić i można zauważyć w Krakowie kim są te menele i niedorajdy życiowi z Gorlic. Nawet Prezesami wielkich firm.

xxx 23.01.2017 19:53
Zanikają wszystkie zakłady usługowe tak jak zanikli naprawy parasoli, rymarze, szewce, krawce i tpd.

mieszkaniec 23.01.2017 19:47
Usługi w Gorlicach upadają no bo ile zostało krawcowych w Gorlicach?! dwie?

Zawodzie 23.01.2017 19:13
Najlepsza krawcowa to jest przy ulicy Kościuszki.

Pat 23.01.2017 17:13
Wspaniała i uzdolniona kobieta! :-)

Gorlice. 23.01.2017 15:10
Lepszy własny biznes i kiedyś Emerytura. A nie udawanie dziada bezrobotnego dla 500+.

Radca Prawny. 23.01.2017 14:50
Każdy ucieka do Krakowa bo każdy gdy chce i coś słabo umie to zrobi biznes. Najpierw próbuje w gminie i jest wyśmiewany. Przechodzi do Powiatu i zdobywa doświadczenie. A Firmę otwiera w Województwie i zostaje biznesmenem.

klientka 23.01.2017 14:43
Podziwiam pomysłu. Mi krawcowa ogólnie kojarzy się jako stara babka ponad 70 letnia plotkara i sklerotyczka która nie pamięta swoich wad ale obgadać człowieka musi.

ReklamaTylko znani u sprawdzeni producenci! PIŁY TAŚMOWE I TARCZOWE - PŁÓTNA I PAPIERY ŚCIERNE - ŁOŻYSKA I PASY KLINOWE - Sklep Techniczno-Przemysłowy BARABRA w ROŻNOWICACH
ReklamaRozpocznij naukę w szkole Żak - szkoły policealne, kursy i szkolenia, licea dla dorosłych - Jasło, ul. Floriańska 17 - tel. 13 446 23 13
ReklamaBudżet Obywatelski MAŁOPOLSKA - złóż wniosek - 1-31 października 2024
AKTUALNOŚCI
Reklama
ReklamaSądecka Jesień Kulturalna 2024 - 6 września 2024 - 6 października 2024 | Koncert Dżem, spektakl Usuń ze znajomych
ReklamaAgencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI” zaprasza! GORLICE, ul. Michalusa 22
Reklama
Reklama ENERGO ELECTRIC – GORLICE ul. 11 Listopada 16 – Dzięki połączeniu doświadczeń i potencjału grupy możemy zagwarantować naszym klientom atrakcyjne warunki handlowe.