We środę przez Polskę będzie przemieszczał się chłodny front, za którym napłynie wyraźnie zimniejsza masa powietrza. Obecność frontu w połączeniu z bardzo dobrymi warunkami do rozwoju konwekcji przyczyni się do rozwoju gwałtownych burz, które mogą mieć zarówno lokalny charakter, jak i charakter wielkoskalowy w postaci utworzenia większego układu konwekcyjnego.
W naszej części województwa podobnie jak to miało miejsce we wtorek, w trakcie dnia może występować większy niedosyt wilgoci, który zablokowałby rozwój burz. Co prawda możliwy jest scenariusz, że coś po południu powstanie, lecz szansa na to będzie nieduża.
Większa szansa na burze będzie w nocy ze środy na czwartek, kiedy może dotrzeć do nas układ burzowy. Byłby on jednak osłabiony, dzięki czemu najgwałtowniejsze zjawiska nie występowałyby u nas. Możliwy jest nawet scenariusz, że burz nie będzie u nas w ogóle i jedynie popada, jeżeli układ byłby bardzo osłabiony.
Sytuacja we środę będzie dynamiczna i możliwe są różne scenariusze. Pewne jest, że najlepsze warunki będą obecne w zachodniej Małopolsce oraz bardziej w północnej części województwa i już w Województwie świętokrzyskim. Do tematu będę wracał w trakcie dnia.
Środa będzie pierwszym upalnym dniem w tym roku, przynajmniej w północnej części powiatu. Tutaj zobaczymy 31-32 stopnie, w południowej części 29-30.
Zachmurzenie będzie umiarkowane lub małe.
Wiatr w porywach będzie przeważnie dość silny z południa.
Grafika:
- spodziewana temperatura powietrza we środę o 16 CEST. Bardzo ciepłe powietrze będzie wypierane przez front chłodny.
Miłego dnia!
Jak sobie radzić z upałami?
Napisz komentarz
Komentarze