Jak psocono w czasie Wielkanocy 2023?
Malowanie okien wapnem? Tworzenie napisów na drodze? A może wywleczenie wozu drabiniastego na środek drogi? Nie, w tym roku nie bawiono się jak za dawnych lat. Policjanci odnotowali tylko kilka zdarzeń, które można było potraktować jako wielkanocne psoty.
W psotach brylowali mieszkańcy gminy Uście Gorlickie.
Tam, krótko po północy z Niedzieli na Poniedziałek Wielkanocny na terenie Wysowej Zdroju zgłoszono, że ktoś wyniósł na drogę kosze na śmieci, które całkowicie zablokowały przejazd.
Po godzinie 1, także na terenie Wysowej policjantów poprosił o interwencję pewien mężczyzna, który stwierdził, że zaginęło... skrzydło bramy jego posesji. Jak się jednak szybko okazało, mężczyzna znalazł bramę leżącą nieopodal jego domu. Nie była w żaden sposób uszkodzona.
Po godzinie 2 w nocy w miejscowości Śnietnica zgłoszono, że obok szkoły na drodze ktoś umieścił kontener na śmieci, który blokował ruch.
Drogi udało się dość szybko odblokować, odsuwając przedmioty zalegające w przestrzeni na bok. Wyzwaniem z pewnością będzie ponowne umocowanie bramy posesji. I tu obyło się jednak bez uszkodzeń mienia, więc sprawa pozostaje psotą, na którą ostatecznie można spojrzeć nieco mniej srogo.
Jak się jednak okazuje, psocić trzeba umieć. Nie jest śmiesznym żartem zniszczenie cudzego mienia, a właśnie takie zdarzenie miało miejsce prawdopodobnie w nocy z 9 na 10 kwietnia...
Pewien mieszkaniec gminy Biecz zgłosił policjantom, że nieznany mu sprawca poprzecinał dwa tunele foliowe i zniszczył deski elewacyjne wykonując na nich napis sprayem. Policjanci badają sprawę i starają się ustalić sprawcę tego uszkodzenia mienia.
A czy Wy pamiętacie czasy starych, dobrych psot wielkanocnych?
Jakie żarty były najlepsze? A może daliście się złapać i sami musieliście wziąć się do pracy przy sprzątaniu?
Źródło info: KPP w Gorlicach, mat. własne
Napisz komentarz
Komentarze