Zatem zdrowie psychiczne to pełny dobrostan fizyczny, psychiczny i społeczny człowieka. Jest ono rozumiane jako stan dobrego samopoczucia, dzięki któremu mażemy wykorzystywać swoje zdolności i rozwijać umiejętności, podejmować wyzwania, szukać rozwiązań sytuacji życiowych. Światowa Organizacja Zdrowia publikując dokumenty dotyczące zdrowia psychicznego, wskazuje na istotny wpływ jakości życia i stanu zdrowia z okresu dziecięcego na późniejsze zachowania, a także na strategie radzenia sobie z trudnościami, poczucie spełnienia i satysfakcji.
Współcześnie zatem nie bez powodu, sygnalizuje się troskę o zdrowie psychiczne dzieci.
Psychiatrzy i psychologowie dziecięcy oraz psychoterapeuci alarmują, że statystyki bezlitośnie rosną w obszarze zaburzeń żywienia, epizodów afektywnych, czyli depresyjnych, epizodów psychotycznych, a także wskazują na epidemię samookaleczania się, czy próby samobójcze. W sytuacji trudności dostępu do specjalistów, problem staje się jeszcze poważniejszy. W Polsce funkcjonuje niewiele ponad 500 specjalistów zajmujących się leczeniem psychiatrycznym najmłodszych pacjentów, dla porównania, psychiatrów dorosłych jest 4782, w tym 4514 wykonujących zawód. Według danych Naczelnej Izby Lekarskiej na koniec lutego 2021 r. wśród krajów UE, Polska uplasowała się na ostatnim miejscu, jeśli chodzi o współczynnik psychiatrów na 100 tys. mieszkańców.
Wyniki ogólnopolskiego naukowego badania jakości życia dzieci i młodzieży, zleconego przez Rzecznika Praw Dziecka, wykazują na bardzo niepokojący stan psychiczny dzieci, co siódme dziecko w Polsce odczuwa niezadowolenie ze swojego życia w stopniu zagrażającym jego zdrowiu psychicznemu. Połowa młodych ludzi nie akceptuje samych siebie. Biorąc pod uwagę szczegółowe wyniki badań młodszych uczniów szkoły podstawowej, eksperci wskazują na niepokojące odpowiedzi dotyczące: samooceny – co dziesiąte dziecko ocenia siebie bardzo krytycznie, odczuwania smutku – 17 procent często lub zawsze było smutne, oraz poczucia samotności – czuje się tak 12 procent uczniów klasy 2. szkoły podstawowej. 12 procent uczniów klasy 6. szkoły podstawowej nie odczuwa zadowolenia z życia, a 11 procent rzadko lub nigdy się nie bawiło. Prawie jedna trzecia, 32 procent, przynajmniej jako dość częste określa symptomy tak złego samopoczucia, że nie miało ochoty nic robić, a 29 procent odczuwa smutek. Aż 27 procent często lub zawsze czuje, że ma wszystkiego dość. Jedna czwarta młodszych nastolatków (26 procent) więcej niż często chce zmienić coś w swoim ciele, a jedna piąta (19 procent) martwi się swoim wyglądem. Podobny odsetek uczniów – 18 procent – nie jest z siebie zadowolony, przy czym dziewczynki znacznie krytyczniej podchodzą do oceny swojej osoby.
Źródła tego stanu są złożone i wieloaspektowe, zatem z pewnością warto dokonać analizy problematyki, celem zapobiegania niebezpiecznemu, narastającemu problemowi, aby chronić najmłodsze pokolenie przed autodestrukcją oraz przed chorobami psychicznymi, aby w przyszłości tworzyć zdrowe, funkcyjne społeczeństwo. Do czynników ryzyka występowania zaburzeń psychicznych u dzieci zalicza się m.in. zaburzenia psychiczne rodziców, przemoc domową i szkolną, nadużycia seksualne w dzieciństwie, niski status socjoekonomiczny rodziny, niepowodzenia szkolne, wykluczenie społeczne, niskie kompetencje społeczne, nadużywanie substancji psychoaktywnych. Należy zatem pamiętać, że jakość zdrowia psychicznego w okresie dzieciństwa ma wpływ na rozwój i zakres nabytych umiejętności, efektywność́ nauki, sposób budowania relacji z ludźmi, a także radzenie sobie z napotkanymi w życiu trudnościami.
Dokonując analizy wpływu czynników na zdrowie psychiczne dzieci, należy przede wszystkim zastanowić się czy współcześnie jest zaspokajana podstawowa potrzeba psychologiczna dziecka: bezpieczeństwa, która w sposób bezapelacyjny determinuje cały psychorozwój dziecka. Bezpieczny styl przywiązania dziecka do rodzica stanowi fundament bezpiecznego poznawania świata, gdyż dziecko ma poczucie, że ma tzw. bezpieczną przystań, do której zawsze może wracać i że jest nią rodzic okazujący bezwarunkową miłość i responsywność. Jak pisze Jeffrey Young: „W bezpiecznym domu rodzice są zawsze dostępni fizycznie i psychicznie”. Potrzeba bezpieczeństwa to najważniejsza potrzeba, która pojawia się już przy narodzinach dziecka, zatem każde odtrącenie emocjonalne przez rodzica, nawet niezależne od niego jak np. depresja poporodowa matki, będzie już na tym etapie miała wpływ na przyszłe zdrowie psychiczne dziecka.
Dlaczego poczucie bezpieczeństwa stanowi tak istotny czynnik zdrowia psychicznego?
W sytuacji, gdy dziecko nie ma zaspokojonej potrzeby bezpieczeństwa rozwija się lęk podstawowy, który wpływa na poczucie nieważności, bezradności, zagrożenia w świecie kształtując w dalszych etapach rozwojowych neurotyczną osobowość. Osoba neurotyczna będzie zatem charakteryzowała się nadmiernym przeżywaniem negatywnych emocji, stanów lękowych, smutku, poczucia winy, niską odpornością na stres. Należy podkreślić, że sama dostępność fizyczna rodziców nie jest wystarczająca do właściwego rozwoju dziecka, gdyż koniecznym jest również spełnienie drugiego warunku, a mianowicie stabilności emocjonalnej. Rodzic, który sam ma problemy ze swoimi przeżyciami nie nawiąże z dzieckiem szczerej, bliskiej, autentycznej relacji, czyli nie stworzy silnej więzi emocjonalnej niezbędnej do bliskości z dzieckiem, która z kolei buduje zaufanie, warunkuje otwartą komunikację, chęć zwierzania się i sięgania po wsparcie u rodzica. Bliskie relacje rodzic-dziecko oparte na szacunku, zrozumieniu, traktowaniu dziecka w sposób poważny z jego problemami– buduje poczucie bezpieczeństwa.
Rodzic mający własne problemy emocjonalne, będzie ukierunkowany na siebie, na radzenie sobie z swoimi stanami psychicznymi, nie pozostawiając w sobie miejsca na analizę przeżyć dziecka czy też umniejszając problematykę emocjonalną małego człowieka. Rodzic może przebywać z dzieckiem wiele godzin, ale jeśli nie jest zaangażowany emocjonalnie w życie dziecka, nie uczestniczy w jego życiu w sposób autentyczny „tu i teraz”, to nie wejdzie w jego świat na tyle głęboko i prawdziwie, aby zrozumieć dziecka przeżycia. Rodzi to w dziecku poczucie osamotnienia, zagubienia i strachu przed życiem, otaczającą rzeczywistością, która wydaje mu się być zbyt przerażająca tworząc poczucie, że wszystko go przerasta.
Chroniąc dziecko przed poczuciem nieważności, odrzucenia, pozostawiania go samemu sobie, istotne jest zadbać o tzw. quality time, oznacza to 20-30 minut czasu spędzanego z dzieckiem w ciągu każdego dnia. W tym czasie cała uwaga skierowana jest na dziecko, na relacje z nim, co oznacza, że nie wykonujemy innych czynności.
Dziecko wchodząc w życie przedszkolne napotyka i zmaga się z wieloma trudnymi dla niego emocjami, choćby z rozstaniem z rodzicem, z którym był związany. W tym okresie ujawnić mogą się pierwsze zaburzenia adaptacyjne, lęk separacyjny – owoce wcześniejszych etapów rozwojowych. Następnie dziecko czekają wyzwania młodszego wieku szkolnego, w którym to okresie dostrzega się typowe problemy zdrowia psychicznego, związane z obniżonym nastrojem, stresem, lękiem podczas pokonywania następujących po sobie etapów edukacyjnych. W tym świetle warto podkreślić, że dzieciństwo jest podstawowym okresem życia, kiedy to tworzą się fundamenty związane z odpornością psychiczną.
To w jaki sposób dziecko zostanie przeprowadzone przez dorosłych zarówno rodziców jak i nauczycieli przez kolejne etapy rozwoju, w jaki sposób z pomocą dorosłych pokona naturalne kryzysy rozwojowe, w taki sposób ukształtuje się w nim poczucie sprawczości, kompetencji psychospołecznych, komunikacji z rówieśnikami i ludźmi, w efekcie nauczy się regulować emocje, radzić z trudnościami traktując je jak wyzwania, a nie przeszkody nie do pokonania czy też jako stresory. W toku wspierającej dziecko interakcji „Ja – Świat” kształtuje się poczucie własnej wartości, samoocena.
Rodzic, który jest obecny w życiu dziecka poprzez bliski kontakt emocjonalny, bez trudu zauważy, „wyczuje” zmiany emocjonalne jakie powoli lub nagle zaszły w jego dziecku i będzie mógł szybko zainterweniować. Uważny rodzic szybko dostrzeże zmiany w zachowaniu i samopoczuciu takie jak obniżony nastrój, zaburzenia snu, zaburzenia odżywiania, a także w braku radości z aktywności, które kiedyś sprawiały dziecku radość.
W obliczu narastającej ilości rozwodów, należy również pamiętać, że jakiekolwiek kryzysy w rodzinie czy w małżeństwie będą także wpływały na dobrostan psychiczny dziecka, uszczuplając dziecka zasoby. Warto wówczas być w kontakcie emocjonalnym z dzieckiem, z jednej strony nie obciążając je wiadomościami i emocjami, chroniąc a z drugiej strony tłumaczyć to co należy, adekwatnie do jego rozwoju, jednocześnie dbając o rozładowywanie jego napięć psychofizycznych związanych z danym wydarzeniem, a w sytuacji poważnych zmian w życiu rodzinnym, jak rozwód, żałoba, zadbać nawet profilaktycznie o profesjonalną pomoc psychologiczną.
Zdrowie psychiczne dzieci z pewnością jest warunkowane postawą rodzicielską, budowaniem jego poczucia ważności dla rodzica, a także stylem życia współczesnej rodziny.
Rodzice zapewniają wiele potrzeb materialnych dziecka, sami dużo pracując, kosztem czasu dla rodziny. Współczesne dzieci wielokrotnie pozostawiane są same sobie z trudnym dla nich okresem dorastania, problemami szkolnymi, czy z niesatysfakcjonującymi relacjami z rówieśnikami. Trudności z regulacją własnych emocji odzwierciedlają się w destabilizacji emocjonalnej, w bólu psychicznym, który domaga się redukcji.
Dziecko nie znając sposobów radzenia sobie z trudnym stanem emocjonalnym, sięga po niekonstruktywne sposoby radzenia sobie z napięciami psychofizycznymi poprzez np. samookaleczenia, uzależnienia behawioralne, doprowadzając swój stan psychiczny do jeszcze większej autodestrukcji. Nieumiejętność radzenia sobie ze stresem, presją szkolną czy rodziców i rówieśników – życiową presją, doprowadza dziecko do wycofywania się, zamykania w sobie, a w konsekwencji do załamania psychicznego, które może przybierać przeróżne formy.
Jak pomagać współczesnemu dziecku, które jak się wydaje, nie jest wystarczająco przygotowywane przez dorosłych do rozumienia co się z nim emocjonalnie i psychicznie dzieje, do radzenia sobie ze swoimi emocjami w obliczu zagrożeń cywilizacyjnych, jakie niesie technologia, Internet, media społecznościowe czy łatwa dostępność do używek.
Napisz komentarz
Komentarze