Mariola była wspaniałą Kobietą, cudowną Mamą, którą podziwiałam, najlepszą na świecie Bibliotekarką, znającą gusta wszystkich swoich czytelników, niezastąpioną Koleżanką z zespołu – wspominają Ją znajome z zespołu Ruty Uwite.
Uczyła nas – bardzo często z humorem - poprawnej wymowy i pisowni języka łemkowskiego. Opowiadała łemkowskie anegdoty i nieznane nam zwyczaje związane z kulturą rusińską. Polecała nam nowości książkowe idealnie dopasowane do naszych czytelniczych gustów...
Zawsze serdeczna i arcyżyczliwa. Z pasją podchodząca do życia i swej kultury - mówi jedna z koleżanek.
Była jedną z pierwszych osób, jakie poznałam w Beskidzie Niskim. Byłaś moja ulubioną bibliotekarką, popularyzatorką czytelnictwa, walecznie starająca się o każdy nowy metr miejsca na książki. Dbałaś o ich jakość. Przez lata znajomości stałaś się kumpelą z zespołu, w którym uczyłam się, również dzięki Tobie, łemkowskiej kultury śpiewaczej.
Była po prostu wspaniałą osobą, która swoją dobrocią obdarowywała wszystkich wokół. Zawsze wierna swoim przekonaniom, ciepła i autentyczna.
Mariola Zagórska pracowała w Gminnej Bibliotece Publicznej w Ropie oraz w jej filii w Łosiu od 2009 roku – mówi Barbara Radzik, Dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Ropie.
Była ambasadorką nowoczesnego bibliotekarstwa, promotorką dobrej literatury i aktywnej pracy z czytelnikami w każdym wieku. Każdego z nich obdarzała serdecznym uśmiechem – z życzliwością doradzając, pomagała odnajdywać się w świecie literatury i informacji.
Zapamiętamy ją jako zawsze gotową na nowe wyzwania profesjonalistkę, która chętnie dzieliła się swą wiedzą i doświadczeniem. Była całym sercem zaangażowana w sprawy bibliotekarstwa i zawodu bibliotekarza. Dbała o podnoszenie swoich kompetencji. Pisała projekty i angażowała się w wiele lokalnych wydarzeń.
Wiadomość o jej odejściu jest dla nas wstrząsem.
Wszystkim nam, którzy ją znaliśmy, całemu środowisku bibliotekarskiemu z terenu powiatu gorlickiego, trudno uwierzyć, że już się nie zobaczymy – mówi Joanna Kalisz-Dziki, Dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Stanisława Gabryela w Gorlicach.
Będzie nam brakowało naszych koleżeńskich spotkań i rozmów. Mariolka pozostanie w naszych sercach i pamięci jako osoba niezwykle ciepła, otwarta na ludzi i chętna do współpracy. Nie obawiała się nowych wyzwań. Będziemy zawsze mile wspominać nasze spotkania przy okazji szkoleń powiatowych, zjazdów branżowych i wyjazdów studyjnych.
Na nich zawsze towarzyszył nam Jej uśmiech i radość. Mieliśmy ogromne szczęście, że spotkaliśmy ją naszych osobistych i zawodowych drogach.
Napisz komentarz
Komentarze