W piątkowy poranek (26 marca) na skrzyżowaniu ulic Reymonta i Krzewickiego w Gorlicach kierowca peugeota skręcając w lewo nie zachował szczególnej ostrożności i doprowadził do zderzenia z prawidłowo jadącym mercedesem. Mieszkaniec Szymbarku siedzący za kierownicą peugeota został ukarany 250 zł mandatem i punktami.
Jeszcze tego samego dnia na ulicy Łokietka w Gorlicach kierowca bmw na łuku drogi w lewo nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem i wjechał bramę wjazdową jednej z posesji. Gorliczanin został ukarany 500 zł mandatem i punktami.
Natomiast w sobotę (27 marca) około godz. 21.20 do mundurowych zadzwonił mężczyzna, który zauważył przy jednej z dróg w Szalowej audi w rowie, ale bez kierowcy.
Kiedy policjanci przyjechali we wskazane w zgłoszeniu miejsce, w pobliżu samochodu stał mężczyzna, który na widok mundurowych zaczął uciekać. Ci jednak po krótkim pościgu zatrzymali mieszkańca gminy Łużna – relacjonuje aspirant sztabowy Grzegorz Szczepanek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach.
Jak się okazało, mężczyzna był nietrzeźwy, w jego organizmie znajdowało nieco ponad dwa promile alkoholu. Został zatrzymany w policyjnym areszcie, a dzisiaj (29 marca) został przesłuchany.
Rzecznik gorlickich mundurowych wyjaśnia, że jeśli potwierdzą się przypuszczenia policjantów, że to zatrzymany mieszkaniec gminy Łużna kierował w chwili zdarzenia audi, to grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności i nawet wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów.
Napisz komentarz
Komentarze