Od kilku dni trwają czynności procesowe z osobami, które są podejrzewane o zorganizowanie procederu nielegalnego składowania odpadów niebezpiecznych na terenie dawnej rafinerii nafty Glimar w Gorlicach.
Jedną z podejrzanych osób jest właściciel firmy Multibest z Gliwic, która dzierżawiła teren byłej rafinerii Glimar.
Na wniosek prokuratury dwa dni temu mężczyzna został przesłuchany w charakterze podejrzanego i aresztowany. Zostały mu postawione zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i o typowe przestępstwa przeciwko środowisku.
Z naszych ustaleń wynika, że przestępstwa, których się dopuścił przeciwko środowisku, mają znacznie poważniejszą skalę niż wcześniej sądzono, a cała sprawa jest wielowątkowa. Jest tu mowa o kilku, nawet 5 tysiącach ton substancji niebezpiecznych, które skutkowały zagrożeniem dla życia i zdrowia ludzi.
Okazuje się, że odpady, które zgodnie z dokumentacją miały trafić do innych składowisk znajdujących się na terenie województw łódzkiego, śląskiego, małopolskiego, trafiły ostatecznie do Gorlic.
Wobec podejrzanych zastosowano środek zapobiegawczy w postaci 3-miesięcznego aresztu. Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do lat 12 - mówi zastępca prokuratora Rejonowego, Sławomir Korbelak.
Napisz komentarz
Komentarze