Gorlicki Klub Seniora nie zwalnia tempa i pomimo pandemii cały czas działa, tyle że spotkania obywają się w plenerze. Powitanie wiosny w miejskim zieleńcu odbyło się ze śpiewem na ustach i ćwiczeniami na świeżym powietrzu. Były też kolorowe Marzanny, które przygotowali seniorzy.
Na okoliczność pierwszego dnia wiosny pani Ewa z Klubu Seniora w Gorlicach, napisała wiersz Marzanna
Odchodzi zima, nadchodzi wiosna. Zbliża się wreszcie pora radosna. Nad rzekę spieszą przedszkolaki, a za nimi po 60-tce starszaki. Wszyscy niosą swoją przystrojoną pannę, topić dziś będą tę kukłę Marzannę.
Z mostu rzucili PANNĘ do wody – płyń szybko, zabieraj ze sobą lody, wszyscy mamy już dość mrozu i chłodu. Chcemy na spacer do parku, do ogrodu i kwiatki już chcemy zbierać na łące kolorowe, wiosenne, pachnące.
Dużo zieleni wokoło siebie, słoneczka złotego wysoko na niebie, ale musicie pamiętać starszaki i dzieci, że przed nami jeszcze kwiecień, a wiadomo, jak to wtedy przeplata raz trochę zimy raz trochę lata.
Napisz komentarz
Komentarze