Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Sklep z artykułami elektrycznymi: oświetlenie LED, kable i przewody, gniazda i łączniki, rozdzielnice, telewizja przemysłowa, alarmy, aparatura modułowa. Hurtownia. Znakomita jakość w najlepszej cenie! ;)
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki
Reklama Orion Engineered Carbons Sp. z o.o. - Jasło, ul. 3 Maja 83 - oferta pracy
Reklama Punkty Informacyjne Funduszy Europejskich znajdziesz w: Krakowie (ul. Wielicka 72B), Chrzanowie (ul. Grunwaldzka 5), Nowym Sączu (Rynek 13), Nowym Targu (al. Tysiąclecia 44) i Tarnowie (al. Solidarności 5-9).

Jeśli zginą pszczoły, człowiek przeżyje tylko cztery lata

Podziel się
Oceń

Od 20 grudnia decyzją Międzyrządowego Komitetu ds. Ochrony Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego, bartnictwo z Polski i Białorusi zostało wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. To dopiero drugi – po krakowskim szopkarstwie – polski wpis na tę prestiżową listę i pierwszy międzynarodowy, w którym Polska partycypuje.
Jeśli zginą pszczoły, człowiek przeżyje tylko cztery lata

Autor: Fot. Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego

 

Kto dzisiaj wie, co znaczą słowa: leziwo, oczkas, kleczba czy piesznia? Otóż leziwo to lina z siedziskiem, służąca do wspinania się po pniu. Oczkas – klin zatykający wlot, kleczba – miodobranie, a piesznia – narzędzie do drążenia barci.

Bartnictwo jest najstarszą formą pszczelarstwa w Polsce, polegającą na chowie pszczół w wydrążonych pniach drzew tzw. barciach. Najczęściej wykorzystywano do tego sosny, dęby, lipy, rzadziej świerki oraz jodły. Były to bardzo stare drzewa, z pniem mającym przynajmniej metr średnicy. Niekiedy wykorzystywano istniejące już dziuple, jednak częściej „dziano”, czyli drążono barcie.

Małopolska posiada bogate tradycje pszczelarskie

Bartnictwo jednoczyło tradycję narodów dawnej Rzeczpospolitej. W Puszczy Białowieskiej nadal rośnie ponad 140 drzew z barciami sprzed 1888 roku. Jednak tradycje bartnicze w pełni zachowały się tylko na Białorusi. W Polsce barcie i kłody bartne zlikwidowano w większości przed I wojną światową albo w latach 20. XX wieku, a elementy tradycji przetrwały w zasadzie tylko w nielicznych rodzinach dawnych bartników, zwłaszcza na Kurpiach i Podlasiu. Ostatecznie bartnictwo w Polsce zamarło po II wojnie światowej.

Na szczęście dziś barcie i kłody bartne można w Polsce ponownie liczyć w tysiącach. Bowiem od lat 90. XX wieku zaczęły pojawiać się w całym kraju, przede wszystkim z inicjatywy lokalnych stowarzyszeń, nadleśnictw czy parków narodowych. Równolegle z upadającym bartnictwem rozwijało się pasiecznictwo przydomowe, a współczesne pszczelarstwo ukształtowało się w początkach XIX wieku.

Małopolska posiada bogate tradycje pszczelarskie. Miód był w naszym regionie pozyskiwany od niepamiętnych czasów. Gościł na stołach, wykorzystywany był w kuchni i medycynie ludowej – przypomina wicemarszałek Łukasz Smółka.

Dla zachowania polskiego dziedzictwa kulinarnego minister rolnictwa i rozwoju wsi prowadzi Listę Produktów Tradycyjnych (LPT). Na wniosek marszałka Małopolski na listę LPT zostały wpisane następujące miody z naszego regionu:

  • Małopolski miód spadziowy
  • Miód nawłociowy z gminy Skrzyszów
  • Miód spadziowy z Beskidu Wyspowego
  • Miód wielokwiatowy leśny z Podksięża
  • Miód ze spadzi jodłowej z Pogórza Rożnowskiego
  • Sądecki miód spadziowy
  • Suski miód spadziowy z drzew iglastych
  • Miód ze spadzi iglastej z Harbutowic

„Małopolska Pszczoła”

Niestety na terenie województwa małopolskiego od wielu lat obserwujemy spadek bazy pożytkowej, która jest niezbędna dla życia pszczół i innych owadów zapylających. Województwo od 2018 roku ogłasza otwarte konkursy ofert na realizację zadań w obszarze ekologii i ochrony zwierząt oraz ochrony dziedzictwa przyrodniczego z zakresu ochrony bioróżnorodności „Małopolska Pszczoła”.

W ciągu czterech edycji konkursu zrealizowano 56 zadań, na łączną kwotę prawie półtora mln zł. Samorząd województwa ogłaszając kolejne edycje konkursu liczy na zaangażowanie organizacji pozarządowych w pomoc owadom zapylającym, przede wszystkim poprzez zwiększenie bazy pożytkowej.

Dodatkowo poprzez warsztaty, szkolenia, promocję mieszkańcy regionu mogą poszerzyć wiedzę na temat kluczowej roli pszczół i innych owadów zapylających dla rolnictwa i produkcji żywności oraz problemów z jakimi się one borykają.

Możemy w to wierzyć albo nie, ale jak powiedział kiedyś Albert Einstein, jeden z najwybitniejszych naukowców i myślicieli naszych czasów Jeśli zginą pszczoły, człowiek przeżyje tylko cztery lata.

 

Źródło info: Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego


Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaFamilia BM - kostki i płyty brukowe, płyty tarasowe, murki i ogrodzenia - Biecz, ul. Przedmieście Dolne 174, Strzeszyn 486
AKTUALNOŚCI
ReklamaSkorzystaj z oferty Iwo Computers na stronie internetowej i w sklepie stacjonarnym
Reklama
POPULARNE
ReklamaAgencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI” zaprasza! GORLICE, ul. Michalusa 22
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 1°C Miasto: Gorlice

Ciśnienie: 1009 hPa
Wiatr: 14 km/h

Reklama ENERGO ELECTRIC – GORLICE ul. 11 Listopada 16 – Dzięki połączeniu doświadczeń i potencjału grupy możemy zagwarantować naszym klientom atrakcyjne warunki handlowe.