Komunikat Kurii Diecezjalnej w sprawie księdza Andrzeja Muchy

Mam wrażenie, że komentarze z największą ilością znaków, wyszły z pod tego samego pióra. Pamiętam rozmowę z AM gdy z narzeczonym prosiliśmy o udzielenie ślubu. Moje odczucia?- śliski facet! Jakoś nie licują z obrazkiem uduchowionego duchownego.

Tak zadawał trudne pytania , czy miałem myśli samobójcze , wątpliwości co do wiary nienawiść do kogoś , czy potrafiłem wybaczyć wszystkie krzywdy czy może cos takiego trzymam w sobie, czy pożądam kobiety koleżanki czy y nadużywam alkoholu czy gardzę innym człowiekiem czy gardzę sobą czy mam jakieś niewyznane grzechy , czy mam grzechy których się wstydziłem wyznać itp. spowiedź była zawsze długa ale też rzetelna i dokładna no i trudna , no ale spowiedź jest od tego aby poruszać właśnie drażliwe tematy , jest to sakrament dla grzesznika który chce wyznać swoje grzechy

Ale dobre, osoby poszkodowane mają się zwrócić do kolejnego pana w czarnej sukience. Ludzie, nie dajcie się omamić i idźcie na policję, do mediów, a nie do kolejnego klechy. Od ścigania zbrodni nie jest Kościół.

Pochodzę z Gorlic i mieszkam tu nadal. Tak się składa, że ks. Prałat przygotowywał mnie do I Komunii św. i również jako dziecko wiele razy się u niego spowiadałam. Owszem czasem padały niewygodne pytania ale zupełnie nie mam z tego powodu traumy jak piszą niektórzy. A jak się siedziało na kolanach księdza, to tylko się siedziało. Nic ponadto. Uważam, że te wszelkie oskarżenia pod adresem księdza są mocno przesadzone, wyolbrzymione, przekłamane!!! A jak czytam te nienawistne komentarze to śmiem twierdzić, że wiele z nich to zwykłe oszczerstwa!!! Niestety, wiele ludzi czerpie złośliwą satysfakcję z tego, że kogoś niszczą psychicznie. Co wam dają te opluwania, bluzgania i mieszanie kogoś z błotem??? Nawet jeśli ksiądz swoim zachowaniem kogoś uraził, to czy znacie coś takiego jak przebaczenie? Straszna jest ta mowa nienawiści ale przed Panem Bogiem każdy za swoje czyny odpowie. I wy za swoją nienawiść również.

Wierzę w sprawiedliwość i wiem że prawda zwycięży. Kłamstwa i oszczerstwa wobec Ks. Prałata zostaną odwołane. Wiem co Ksiądz Prałat zrobił dla naszej parafii i nie tylko w parafii Św. Andrzeja Boboli. Głosił cudne kazania, pisał dużo książek, wybudował kościół nasz i nie tylko nasz. Jego dziełem też jest budowa Gorlickiej Golgoty którą wszyscy podziwiają i się cieszą. Najlepiej powinny to wiedzieć władze kościoła i nasi parafianie. My parafianie nie godzimy się na to żeby paru ludzi rzucało takie oszczerstwa wobec naszego kochanego Księdza Prałata Andrzeja Muchy.

W całym moim 40 letnim życiu nie spotkałam człowieka o tak dobrym sercu. Z pewnością nie jest moim zdaniem oceniać innych ale stanąć w obronie Księdza, którego znałam od dziecka jest moim obowiązkiem. Mam wrażenie że ludzie w dzisiejszych czasach budzą się tylko po to aby przeczytać, dowiedzieć się jakiś sensacji, żyją dla sensacji. Sprawa Ks. Andrzeja była nagłośniana już wielokrotnie i za każdym razem pozostawiała rany w jego sercu. Ale nie tylko w jego sercu. Boli mnie to że tak mało osób stanęło w jego obronie, a może wygodniej jest po prostu napisać to czego oczekują ludzie. Człowiek który przeżył 80 lat, z czego od zawsze był związany z kościołem, z wielką wiarą w Boga, zbudował kaplicę a później kościół własnymi rękoma. Dosłownie własnymi, kopiąc łopatą, spawając, murując i malując. Gorlicka golgota jest też jego dziełem, dosłownym, gdzie razem z pracującymi tam panami kładł kamień na kamieniu. Ludzie, mieszkańcy, parafianie tak mu dziękują za jego poświęcenie. Poświęcenie brzmi może nie na miejscu bo On nigdy tak by nie powiedział o swojej pracy dla kościoła i parafian. On po prostu tym żył. Za każdym razem gdy wznawiano sprawę znikał uśmiech z jego pogodnej twarzy. Ale nie dlatego że było mu głupio, tylko dlatego że nie mógł się pogodzić z tym iż ludzie mogą go tak oceniać. Spowiedź to wyznanie swoich grzechów, czy to jego wina że ludzie mają takie grzechy? To Ksiądz który uczył i uczy prawdziwej wiary.

A mało to takich księży po cywilnemu co ludzi podglądają i udają że spacerują, lub że robią zakupy i takie są metody zboczeńców .

Dla mnie osobiście, to był człowiek który ludzi wspierał i takie mam o nim zdanie, a teraz niech Kuria się nie podlizuje skoro już straciła wiernych.

Kochani ludzie zrozumcie, nie możemy obwiniać teraz jednej osoby. To była Kasta w tamtych czasach, co bronił Karol Wojtyła, a Naród dał się oszukać tej bandzie i zawsze tak bywa, gdzie są układy tam są problemy.

Przestańcie go bronić, bo wszyscy ( księża z tej parafii także) wiedzą jak było. Sam też byłem spowiadany w ten sposób przez niego, a byłem dzieciakiem zaraz po pierwszej komunii świętej. Tyle że wtedy każdy ksiądz był nie do ruszenia.

Jestem poszkodowany i domagam sie zadośćuczynienia czyli kasy i jeszcze raz kasy.

Czytając te komentarze nasuwa się piękny cytat.."Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci(...)kamieniem".

nie ma dowodów wiec nie ma co rzucać oskarżenia. wiec proszę nie wieszać psów na ks Andrzeju.

dlaczego inni pedofile siedza za kratami a księżulki NIE!?

Kuria,Kuria gdzie byłaś!!!!!!!!!!

Oto wielka tajemnica wiary, która teraz wychodzi na jaw.

Nareszcie ,nareszcie tyle na to czekałem .Człowiek bez duszy.

Najwyższy czas na taką decyzję!

Gdyby nie był na emeryturze to by go przenieśli do innej parafi ot taka kara!

nie miałem sposobności samodzielnie tego doświadczyc, ale jesli to prawda, choćby część, to - DLACZEGO TAK PÓŹNO!? Odwagi brakowało przez tyle dziesięcioleci?! ludzie - jesli macie problemy, to nie jak baby na straganie tylko oficjalnymi ścieżkami. odwagi - racja jest po Waszej stronie.

Za skrzydełka i na Sybir śnieg ładować do kontenerów na Afrykę. Ta mu przejdzie przy -60 stopniach. Barometr pójdzie w dół.