Za najważniejsze wydarzenie stycznia w sejmie Pani Poseł uznała ustalenie budżetu na 2012 rok. PiS zgłosił poprawki do propozycji budżetu państwa, między innymi o zwiększenie subwencji oświatowej o 500 mln zł. Środki te zostały bardzo zaniżone w tym roku, co może spowodować zamknięcie setek szkół. Pani Poseł przytoczyła przykład szkoły w Sędziszowej, której grozi likwidacja. Wiadomym jest, że samorządy borykają się z problemami finansowymi, stąd potrzeba zwiększenia subwencji.
Kolejne sprawy, w których poseł Bartuś interweniowała to zwiększenie dotacji dla spółek wodnych, dotacje na prowadzenie gabinetów lekarskich i stomatologicznych w szkołach. Niestety wszystkie poprawki zostały odrzucone. Dużo miejsca poświęciła też regionalnym sprawom, takim jak obwodnica Gorlic, Nowego Sącza, lecz nawet u posłów z naszego regionu nie uzyskała poparcia. Zwróciła też uwagę na środki przeznaczone na podwyżki dla służb mundurowych. Planowana jest poprawka warunkowa, która oznacza, że jeśli w funduszu środki zostaną zaoszczędzone to podwyżki dojdą do skutku. PiS zaproponowało znacznie pewniejsze źródło środków ale PO tę poprawkę odrzuciło.
Kolejnym punktem konferencji była informacja dotycząca wprowadzenia polityki lekowej. Wyjaśnienia rządu dla Pani Poseł są w tym temacie mało wiarygodne, bo wszyscy nadal zadają sobie pytanie kto odniesie z tego korzyść a odpowiedz jest wątpliwa. Barbara Bartuś zwróciła uwagę na arogancję władzy, która ostatnio przejawiła się wyraźnie w postępowaniu z porozumieniem ACTA. Nie może być tak, że brakuje czasu na sprawdzenie co tak naprawdę kryje się pod zapisem ustawy. Procedowanie nad ustawą o dopłatach rolniczych też pozostawiło wiele do życzenia, o 10.00 rano posłowie otrzymali druk ustawy, w południe o 12.00 odbyło się pierwsze czytanie, wieczorem już drugie czytanie, brak czasu na zapoznanie się z ustawą nie sprzyja jakości rozważań nad nią, w atmosferze nacisku, że trzeba to uchwalić. Pani poseł po raz kolejny stwierdziła, że PO nie liczy się z opozycją.
Następnie mowa była o ustawie, która jest w pierwszym czytaniu, a dotyczy opodatkowania kopalin, Odnosi się to bezpośrednio do KGHM-u, gdzie nałożenie wysokiego podatku, spowoduje straty dla ostatniej dużej spółki z udziałem skarbu państwa.
Na tapecie znalazł się też projekt zmiany ustawy o kodeksie cywilnym, bardzo szkodliwy, o służebności przesyłu, który skutkuje możliwością pozbawienia własności ziemskich pod budowę kolejek linowych, który zwłaszcza na Podhalu zyskuje negatywne opinie. Kolejki mają być sprzedane innym firmom, które są zainteresowane rozbudową infrastruktury i przejęciem dotychczasowej np słupy energetyczne dawniej stawiane na prywatnej własności bez pozowolenia, też będą sprzedawane.
Barbara Bartuś zwróciła uwagę, iż tylko sprzeciw może zatrzymać działania rządu w złych dla społeczeństwa ustawach, podała przykład ACTA. Pani poseł złożyła w tej sprawie interpelację, żądając wyjaśnienia czy minister Boni wprowadził w błąd opinię publiczną, mówiąc że wszystkie państwa już podpisały umowę ACTA.
Kolejna aktywność to interpelacja w sprawie likwidacji gorlickiego sądu. W rozmowie z ministrem Gowinem, dowiedziała się, iż jest on przekonany do tego, że jego reforma ma sens. Poseł Bartuś zaproponowała akcję zbierania podpisów w jej biurze w obronie gorlickiego sądu. Zachęcała do włączenia się w tą akcję, nawołując by nie dopuścić do tego, by Gorlice straciły na znaczeniu.
Dalej pani poseł wymieniła kilka innych spraw nad którymi pochyliła się w styczniu w trakcie swojej pracy sejmowej:
- interpelacja dotycząca waloryzacji rent i emerytur, na zasadzie kwotowej w wysokości 71 zł, kwotowa nie wyrówna inflacji, Pani Poseł jest za podniesieniem najniższych świadczeń, rządowi chodzi o obniżenie wydatków państwa, kosztem najuboższych.
- interpelacja w sprawie reformy w opiece zdrowotnej, szpitale borykają się problemem ubezpieczeń. Jedyna firma, która zgodziła się ubezpieczać placówki, narzuciła bardzo wysokie niekorzystne stawki.
- zapytanie poselskie dotyczące orzecznictwa niepełnosprawności w Gorlicach, osoby niepełnosprawne zostaną skazane na dojeżdżanie do Nowego Sącza.
- odpowiedź na temat likwidacji poczty w Wysowej, minister odpowiedział Pani Poseł, iż poczta to już spółka i jej placówki muszą przynosić zysk, dlatego te nierentowne muszą zostać zlikwidowane.
Poseł Barbara Bartuś zachęcała do większej aktywności, bo prawdziwą władzą są ludzie, naród jest suwerenem.
"Nie możemy dopuścić do tego by rząd postępował wbrew suwerenowi, czyli wbrew narodowi. Gorlice są sprawą nas wszystkich" - podkreślała Barbara Bartuś.
(tes)
Napisz komentarz
Komentarze