Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
ReklamaAUTO-GAZ Nikodem Groń - montaż i serwis samochodowych instalacji LPG - benzyna, diesel
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki
Reklama Orion Engineered Carbons Sp. z o.o. - Jasło, ul. 3 Maja 83 - oferta pracy

Spacerek po Piwnicznej

Podziel się
Oceń

Dzisiejsze mroźne popołudnie siatkarki Ekstrimu Gorlice spędziły na sportowym spacerku, bo nijak inaczej nie można nazwać pojedynku z Ogniwem Piwniczna. Obie drużyny rywalizują w grupie o utrzymanie się w III lidze kobiet, drużyna z Piwnicznej ma jasną sytuację w tabeli, przesądzony jest jej spadek do niższej ligi rozgrywek.

 

Ekstrim Gorlice - Ogniwo Piwniczna 3:0 (25:12, 25:11, 25:13)

Ekstrim: Litwin, Wójtowicz, Pałys, Gądek, Liszka, Piechota, Szura (libero), Dynarowicz, Tarsa, Rakoczy, trener: Piotr Wańczyk

Ogniwo: Słaby, Zielińska, Maciuszek, Kulig, Faron, Maślanka, Uryga (libero), Maślanka J., Maślanka K., Widomska, trener: Marek Majda

Zawody sędziowali: Fabian Szarowicz, Tomasz Bochenek, sekretarz Justyna Szarowicz.

Pierwszy set rozpoczął się od bardzo wyrównanej rywalizacji, która skutkowała wynikiem remisowym do stanu po 9. Obie drużyny prześcigały się w ilości popełnianych błędów. Obraz gry był mało ciekawy, bo akcje przeważnie kończyły się na zagrywce lub na złym odbiorze, gdzie piłka bez rozegrania trafiała w aut. Potem dwa punkty z rządu niespodziewanie zdobyły przyjezdne, wykorzystując nieskuteczną obronę Ekstrimu. Gdy po akcji Kingi Liszki na zagrywkę weszła Paulina Gądek, nie opuszczała tej pozycji przez kolejnych 9 akcji. Zawodniczki z Piwnicznej nie potrafiły poprawnie odebrać Jej zagrywki, piłka przeważnie lądowała w boisku, na aucie albo zostawała przebijana "za darmo" na stronę gorliczanek, które nie marnowały okazji z kontry. Ze stanu 11:10 zrobiło się 11:19 i tylko zepsuta zagrywka wspomnianej Gądek dała ostatni punkt w tym secie dla piwniczanek.

W drugim secie nastąpił pogrom przyjezdnych, bo już po 10 minutach Ekstrim prowadził 12:3 i taki obraz przetrwał do końca tej partii. Ogniwo zdobywało punkty po błędach Ekstimu, rzadko z własnych akcji. Świetnymi zagrywkami popisała się Sylwia Pałys, której szybujące serwisy rozbiły obronę Ogniwa.

Ostatnia część meczu była podobna do pierwszej. Wynik oscylował koło remisu, a gdy drużyny przekroczyły piąty punkt, nieznaczną przewagę osiągnęły przyjezdne. Powód był ten sam, kiepska gra gospodyń w przyjęciu i nieporozumienia w rozegraniu. I tak przewaga urosła do 4 punktów (7:11). Skuteczna akcja Eweliny Litwin, dała przejście Ekstrimowi i wysłała Sylwię Pałys na zagrywkę, która znów zgnębiła przyjmujące Ogniwa. Kolejną egzekutorką była Patrycja Gądek, która powtórzyła serię zagrywek z pierwszej partii. Ze stanu 12:12 zrobiło się 12:21 i było po sprawie.

Mecz niestety był mało ciekawym widowiskiem a głównym sposobem zdobywania punktów była zagrywka. Niewiele akcji kończyło się dłuższymi wymianami piłki, nie wspomnę o bloku i kombinacyjnych akcjach. Ogniwo ustępowało Ekstrimowi w każdym elemencie gry, rzadko zdobywało punkty z własnych akcji a nasze zawodniczki były bardzo zrelaksowane i wyluzowane. Odniosły zwycięstwo najmniejszym nakładem sił.

foto: lek

(tes)

Powiązane galerie zdjęć:


Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaFamilia BM - kostki i płyty brukowe, płyty tarasowe, murki i ogrodzenia - Biecz, ul. Przedmieście Dolne 174, Strzeszyn 486
AKTUALNOŚCI
Reklama
ReklamaWyższa Szkoła Biznesu National - Louis University w Nowym Sączu - UWOLNIJ Z NAMI SWÓJ POTENCJAŁ - studia I, II stopnia oraz podyplomowe - PRAWO - PSYCHOLOGIA - ZARZĄDZANIE - INFORMATYKA
Reklama
Reklama SANTANDER PARTNER - placówka partnerska nr 1 | Kredyty: gotówkowe, konsolidacyjne, hipoteczne, dla firm, leasing | GORLICE, ul. Legionów 12