Dalin Myślenice - GKPS Gorlice 3:2 (25:13, 25:17, 18:25, 14:25, 15:8)
Mecz bardzo nierówny w swym przebiegu, o czym świadczy rozrzut wyników każdego z setów. Na boisku panował totalny chaos. GKPS przespał dwa pierwsze sety. Zdecydowaną przewagę posiadała raz jedna, raz druga drużyna. Ostatecznie po tie-breaku zwyciężyła drużyna gospodarzy, którą po wcześniejszych niepowodzeniach, wskrzesiła sporna akcja z udziałem sędziów prowadzących to spotkanie. Po niej gorliczanie nie byli w stanie nawiązać już równorzędnej walki.
Do rozegrania pozostały dwa spotkania, które GKPS rozegra u siebie, tj na zastępczym boisku w Bieczu. Mamy nadzieję, że ta przymusowa banicja nie będzie miała wpływu na poczynania naszych młodych siatkarzy a w przyszłym sezonie atut własnego boiska będzie znaczący.
(tes)
Napisz komentarz
Komentarze