Mecz rozpoczął się od przewagi gorliczan, którą udokumentowali golem już w 8 minucie meczu. Potem mogło być jeszcze lepiej, gdyby gospodarze wykorzystywali swoje okazje do strzelenia bramki. Mogą też się czuć poszkodowani, ponieważ sędzia nie dopatrzył się ewidentnego faula w polu karnym a faulowany był strzelec pierwszej bramki Krystian Baran.
Co stało się z naszą drużyną w drugiej połowie meczu? Tego nie wie nikt. Chyba zbyt szybko uwierzyli, że wygrali mecz najmniejszym nakładem sił. Drużyna z Pisarzowej rozprawiła się z Glinikiem w ciągu 10 minut, gdy w tym czasie padły aż 3 bramki (!). Gospodarze byli na kolanach... Aby tego było mało dwóch naszych zawodników otrzymało czerwone kartki. W końcówce meczu z rzutu karnego padła jeszcze jedna bramka, która dobiła ostatecznie gospodarzy.
Liga Okręgowa
Glinik Gorlice – Olimpia Pisarzowa 1-4 (1-0)
1-0 Baran 8’, 1-1 Nawaleniec 50’, 1-2 Kurzeja 57’, 1-3 Mąka 60’, 1-4 Tumidaj 86’ (k)
Liga Okręgowa
Glinik Gorlice – Olimpia Pisarzowa 1-4 (1-0)
1-0 Baran 8’, 1-1 Nawaleniec 50’, 1-2 Kurzeja 57’, 1-3 Mąka 60’, 1-4 Tumidaj 86’ (k)
Sędziował: Konrad Kolak
Żółte kartki: Czechowicz 50’, 59’, Olech 53’, Maruszewski
Czerwone kartki: Olech 53’, Czechowicz 59’
Widzów: ok.250
Glinik: Janiszewski – Olech, Szary, Martuszewski(80’ Kurek), R. Burkot(75’ Ł. Burkot) – Baran, Stępkowicz, S. Czechowicz, Pawełczak(70’ Rzemiński) – Gomulak(62’ Laskoś), Chorobik
Olimpia: Wygaś – Puto, Schreiner, Pomietło(56’ Sromek), Mąka – Sułkowski, Ryś, Tumidaj, Raczek(46’ Kurzeja) - Sejmej, Pietrzak(46’ Nawaleniec)
źródło: glinikgorlice.futbowo.pl
Napisz komentarz
Komentarze