Swoje prace manualne jak i kulinarne oferowały w przystępnych cenach Warsztaty Terapii Zajęciowej z Lipinek, a także Panie z KGW. Na szczególną uwagę zasługuje stanowisko, gdzie kupując ręcznie zrobioną pisankę można było wspomóc rehabilitację Ani Kwaśnik z Zagórzan, chorej na przepuklinę oponowo-rdzeniową i wodogłowie.
Napisz komentarz
Komentarze