Godzina 9.00, stacja paliw Grosar. Porykiwania samochodów rajdowych i motocykli zwiastują zbiórkę głównych bohaterów dzisiejszej imprezy. Pierwsze rozmowy, wymiany doświadczeń, temat jest jeden: imprezy rajdowe, sytuacje na drogach, wspólne wypady, nowinki techniczne ... Po tym można poznać, że to bardzo zżyci ludzie, dojrzali, mający doświadczenie życiowe. W ich żyłach płynie krew, czasem mówi się, że wymieszana z etyliną. To wszystko zgrywa się z dzisiejszą akcją. Chwilę przed godziną 10 uroczysta kawalkada pojazdów i motorów przetacza się przez Gorlice, wzbudzając zainteresowanie przechodniów, udając się na teren Jarmarku Pogórzańskiego.
Plac Targowy staje się na chwilę wielkim parkingiem rajdowych maszyn oraz pięknych sportowych i szosowych motocykli. Pod dachem gościnnego Jarmarku Pogórzańskiego znalazł się punkt pobierania krwi. Zaadaptowano pod tą potrzebę dwie sale, w pierwszej odbywało się badanie lekarskie i ankieta, w drugiej zaś na trzech stanowiskach dokonywał się pobór krwi, nadzorowany przez specjalne aparaty i bardzo miłe panie pielęgniarki. W sumie podczas prawie czterogodzinnej akcji zebrano ponad 15 litrów krwi.
Na zewnątrz odbywał się pokaz jazdy rajdowej samochodów Subaru, Toyoty i innych, zrzeszonych w Automobilklubie Bieckim. Strażacy z Państwowej Straży Pożarnej zaprezentowali swoje umiejętności gaśnicze i ratownicze, budząc uznanie zebranych widzów. Dla dzieci na scenie wystąpił teatr lalkowy "Pionokio". Brawurowy występ dał też zespół The Billy-Goast, który oklaskiwali harleyowcy z wielu klubów motocyklowych naszego terenu min z Limanowej, Nowego Sącza, Gorlic i Jasła. Można też było skosztować wspaniałej grochówki z oryginalnej kuchni polowej. Imprezę prowadziła Ania Konopka, która jak tylko umiała, zaklinała deszcz. Niestety aura nie była łaskawa dla organizatorów i cała impreza musiał przenieść się pod dach, co skutecznie odstraszyło gorliczan, którzy niestety nie dopisali.
Nagrody w loterii w postaci kursów prawa jazdy kategorii A, zafundowała Szkoła Jazdy "Groń".
foto: tes
foto: rb
(tes)
Napisz komentarz
Komentarze