Obecnie jest tylko jedna ulica z tych które objęte były pracami rewitalizacyjnymi, która została w pełni oddana do użytku. To ulica Piłsudskiego, urokliwy zakątek, będący jednak na marginesie głównego frontu prac.
Ulice które w pierwszej kolejności poddane zostaną weryfikacji inwestora to te w okolicy cmentarza, tam prace są praktycznie zakończone, a jeśli cos pozostało do zrobienia to tylko jakieś drobne poprawki i tak zwana kosmetyka.
Sporo do zrobienia pozostało jeszcze w obrębie Dworzyska, ulica Kopernika, dwa skwery i poprawki na głównej płycie tego placu. Pęknięcia w wylewkach betonowych będą naprawiane od piątku, głównie popołudniami i nocami. Prace te mogą się rozpocząć w momencie gdy nie będzie już zagrożenia porannymi przymrozkami.
Przed budynkiem dawnej synagogi powstaje skwer na którym zostanie ustawiony obelisk upamiętniający dawnych mieszkańców tego rejonu Gorlic. Leżący tam teraz wielki głaz będzie nam przypominał o tym, że kiedyś, przed drugą wojną światową, mieliśmy sąsiadów żydów. O tym, jak będzie wyglądał ten obelisk zadecydują na dzisiejszej sesji Rady Miasta nasi przedstawiciele w tym gremium, radni.
Pierwszy tydzień maja upłynie nam na pracach w obrębie rynku, głównie. Intensywnie i miejmy nadzieję sprawnie przebiegać będzie nakładanie nowego wyglądu na rynkowe skrzyżowanie. Jak to będzie wyglądało w szczegółach można przeczytać TU.
Pawilon informacyjny na prawej stronie rynku nabiera coraz ciekawszego kształtu. Trwają prace przy instalacji kamiennych rolet oraz ostatnie wykończeniowe prace wewnątrz tego obiektu. Prace kamieniarskie na prawej płycie rynku napotkały na niespodziewana przeszkodę. Dostawca płyt jakimi pokrywany jest rynek nie był w stanie nadążyć z produkcja tychże, tak więc ten mały przestój nie wynika z niechęci wykonawcy do pracy, ale ze zbyt małych mocy przerobowych producenta.
Po lewej stronie, prace kamieniarskie w zasadzie zostały zakończone, mały fragment chodnika w górnej części zostanie wykonany równocześnie z pracami w obrębie skrzyżowania.
Ulica Cicha dziś ma zostać ukończona. W najbliższych dniach rozpocznie się również proces instalowania kratownic pod drzewami, jako pierwsza tego zaszczytu dostąpi ulica Wróblewskiego.
Z małych ciekawostek można wymienić to, że wystające spod każdej z Lipy wzdłuż ulicy Mickiewicza kable to nie fragmenty jakiejś złowrogiej instalacji, ale elementy przyszłej iluminacji. Każde drzewo będzie indywidualnie podświetlone. Światłem i wodą epatować będzie też fontanna, więc jeśli na rynku pojawi się ze swoją harmonijką i tamburynem niejaki Pan Stefan, to będziemy wieczorami świadkami improwizowanych spektakli – światło, woda i dźwięk.
Może takie zestawienie będzie inspiracją dla włodarzy miasta, by jeszcze raz dać gorliczanom możliwość uczestnictwa w spektaklu jaki dawno temu, właśnie na rynku zaprezentował Tadeusz Łuczejko. Mowa tu oczywiście o spektaklu "Aqua voice".
(Lek)
Napisz komentarz
Komentarze