Wśród licznie zgromadzonych nie zabrakło Wicestarosty, Radnych oraz Burmistrza Witolda Kochana, który do rąk zamiast nożyczek wziął młotek i rozprawił się z przygotowaną wcześniej podkową. To właśnie ona posłużyła za tradycyjną już tasiemkę i została ulokowana na ścianie wieży wiertniczej, by przynosić szczęście gospodarzom jak i zwiedzającym.
Na około 0.5ha terenie można było spotkać także Panie i Panów niczym z zeszłej epoki, w których role wcielili się uczniowie Zespołu Szkół Ekonomicznych. Na głodnych i spragnionych czekały pyszności z grilla, a osoby szukające wrażeń i rozrywki mogły się sprawdzić w grach zręcznościowych. Dla najlepszych zawodników przygotowano drobne upominki.
Jak to jednak na tego typu imprezach bywa, nie zabrakło też przemówień i niespodzianek. Wśród toczących się rozmów o przemyśle naftowym, oleju skalnym i ropie znalazło się też podziękowanie dla Kazimierza Dudka - człowieka, który całe swoje życie poświęca kopalnictwu. Z rąk Burmistrza odebrał przyznana mu przez ministra kultury odznakę „Zasłużony dla Kultury Polskiej”, odznaka ta przyznawana jest osobom wyróżniającym się w tworzeniu i ochronie kultury. Biorąc pod uwagę zaangażowanie w rozbudowę Skansenu, poświęcenie i miłość do niego, można śmiało stwierdzić, że jest to tylko drobne podziękowanie, które daje jednak motywację do kolejnych poczynań.
Mieszkańców miasta i okolic zachęcamy do zapoznania się z tym miejscem. Niech ono „żyje” i niesie historię kolejnym pokoleniom.
kao, lek
Napisz komentarz
Komentarze