Podsumowując, komornik może bez problemu odzyskać co najmniej 70 tysięcy złotych. Sprawa domeny może wydawać się nie tak prosta, i faktycznie, to trochę skomplikowane, ale sprawa dwóch profesjonalnych lustrzanek powinna już dawno być rozwiązana, a sprzęt zlicytowany.
Jeszcze jedna interesująca rzecz. Kiedyś moja córka pracowała u Pana R. w "najlepszej pizzeri". Na szczęście zwolniła się, bo nie wytrzymała. Jak można pracować na pół etatu za mniej niż minimalna krajowa za godzinę robiąc po 12 godzin? Liczę, że sprawiedliwość dosięgnie redaktora waszej konkurencji i ludzi, którzy z nim „współpracują”! Wkrótce przekażę Państwu kolejne ciekawostki na temat pana R. Także te związane z klubem Glinika.
Pozdrawiam
Rafał R.
P.S. Liczę, że opublikujecie ten list.
Napisz komentarz
Komentarze