Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
ReklamaHONER, okna, drzwi, bramy, rolety, plisy, moskitiery, żaluzje, roletki dzień-noc - Gorlice, ul. Biecka 72A
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama DELIKATESY SZUBRYT – GORLICE, ul. Kościuszki 34A – Sprawdź najnowsze promocje! [od 9 do 23 września 2024]

Paradoksy gorlickiej starówki

Podziel się
Oceń

Na temat wykonania remontu gorlickiej starówki w mediach powiedziano już bardzo dużo, narzekano na niemal wszystko. Niesolidność, nieterminowość i brak doświadczenia. To właśnie wytykano wykonawcy. Trzeba jeszcze zwrócić uwagę na błędy w projekcie. Projektujący proponuje swoją wizję, zlecający ją akceptuje bądź nie, zgłasza poprawki lub szuka innego projektu. To tyle teorii, a w praktyce bierze się co jest na zasadzie: „a dobra jest”. Słowa krytyki pod adresem fontanny okrzykniętej mauzoleum, która nie zachwyca wodotryskiem słychać z ust mieszkańców od kilku tygodni, ale nie o tym tu trzeba powiedzieć. W całości można doszukać się o wiele więcej nieprzemyślanych rzeczy, które nie sposób wychwycić wcześniej przeglądając sam projekt.

Pierwsza rzecz to wykończenie płyty rynku w rejonie wodotrysków wbudowanych w  powierzchnię. O ile na całej powierzchni widać, że szczeliny są różnych wielkości i nie są jeszcze wypełnione choćby piachem, to przy tej fontannie wydaje się, że szczeliny powinny być uzupełnione nie tylko piachem, ale zabezpieczone zaprawą lub klejem przed dostawaniem się wody pod powierzchnię płyty. Nieustannie wciekająca woda już po kilku tygodniach może podmyć podłoże przez co płyty zaczną się zapadać.Druga rzecz to całkowity brak podjazdów dla wózków dziecięcych i inwalidów we wszystkich ciągach schodów na całej płycie rynku. Po stronie gdzie wybudowano Pawilon Historii Miasta efekt jest taki, że rodzic z wózkiem, który wybiera się do kościoła p.w. NNMP, apteki ALBA na podcieniach czy do Urzędu Miasta idąc ulicą Mickiewicza od strony "Zawodzia" zmuszony jest wyjechać z wózkiem do samej góry płyty rynku. Tam teoretycznie schodzą się dwie powierzchnie: powierzchnia płyty rynku i powierzchnia tarasu na pawilonie, ale nawet tam nie łączą się jednolicie. Pozostaje kilkucentymetrowy stopień utrudniający przejazd wózkiem czy rowerkiem. Na całej długości są aż cztery ciągi schodów dla pieszych i ani jednego podjazdu! Ciekawe jest to rozwiązanie o tyle, że w ramach rewitalizacji przy remoncie ulicy Wróblewskiego i chodnika przy niej pomyślano o zamianie mocno zużytych schodków z mini podjazdem przy wejściu na podcienia na łagodny podjazd na całej szerokości chodnika. Zatem ułatwiono po wielu latach matkom wjazd wózkiem na podcienie, a utrudniono dostęp do trzech strategicznych miejsc w centrum!

Trzecia rzecz to przejścia dla pieszych. W całym rynku znajdziemy cztery przejścia dla pieszych, które wykonane zostały z płyt marmurowych, by wtopiły się w otoczenie. Pierwsze z nich umożliwia przejście od sklepu Alfa do Banku Spółdzielczego, dwa przejścia z jednej płyty rynku na drugą oraz czwarte przejście od apteki na plac kościelny. Nie przewidziano przejść dla pieszych w miejscach, w których dotychczas one funkcjonowały. Nie ma przejścia od Banku Spółdzielczego w kierunku fontann, oraz od sklepu sportowego na płytę rynku. Nie ma również przejść na wysokości żadnych z ciągów schodów.

Nie jest to kłopot, bo mieszkańcy nauczyli się chodzić po całej starówce jak po jednym wielkim deptaku nie zważając na jezdnię i przejścia dla pieszych. Jednak przy wjazdach do ścisłego centrum miasta, ani od strony ulicy Wróblewskiego, ani od strony ulic Stóżowskiej i Krzywej nie ma znaku drogowego Strefy Zamieszkania D-40. Znak ten informowałby, że pieszy korzysta z całej szerokości drogi i ma pierwszeństwo przed pojazdem. Znaki te znajdujemy przy wjeździe na ulicę Świeykowskiego, która docelowo znów będzie ulicą ślepa, nie pozwalającą na wjazd do ulicy 3 maja.

Przepisy pozwalają na przejście przez jezdnie nie po pasach jeśli znajdują się one dalej niż 100 metrów, ale nasz rynek na całej swojej długości i szerokości nie osiąga tej miary.

Paradoks polega na tym, że projektant oraz zleceniodawca czyli Urząd Miasta Gorlice zmusił mieszkańców miasta do łamania przepisów ruchu drogowego narażając ich życie i zdrowie, a wszystko pod okiem kamer miejskich, które są rozmieszczone w obrębie rynku.

(adr)

Powiązane galerie zdjęć:

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaENERGO ELECTRIC – GORLICE ul. 11 Listopada 16 – Dzięki połączeniu doświadczeń i potencjału grupy możemy zagwarantować naszym klientom atrakcyjne warunki handlowe.
ReklamaAkademia Nauk Stosowanych w Nowym Sączu - aplikuj na studia
ReklamaAkademia Humanistyczno-Ekonomiczna w Jaśle - studiuj administrację blisko siebie - studia licencjackie i magisterskie, podyplomowe, on-line - zapisz się teraz i skorzystaj z aktualnych promocji
AKTUALNOŚCI
Reklama
ReklamaSądecka Jesień Kulturalna 2024 - 6 września - 6 października 2024
ReklamaAgencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI” zaprasza! GORLICE, ul. Michalusa 22
Reklama
ReklamaAUTO-GAZ NIKODEM GROŃ - montaż samochodowych instalacji LPG - benzyna, diesel