Wyprzedził najpierw jadącą Audi kobietę, po czym wiedząc że będzie ciężko utrzymać się na 4 kołach rozpoczął hamowanie. Pisk opon, który rozległ się przy tym manewrze, chyba każdego okolicznego „sąsiada” wygonił z domu. Jak się okazało kierowca jadący-choć to słabo powiedziane- od Gorlic zaparkował na podwórku jednego z domów, wcześniej ocierając się o drzewo, następnie wywalając słupek od ogrodzenia.
Szczęście, że o tej porze na podwórku nie biegały już dzieci, ale co przeżywają Gospodarze domu, wiedzą tylko oni sami. Niezapowiedziani goście, tacy jak dzisiejszy- są u nich ostatnio zbyt często.
Przybyła na miejsce karetka zabrała mężczyznę do szpitala w celu przeprowadzenia rutynowych badań. Na miejscu pracowały 2 jednostki straży pożarnej z Gorlic oraz Policja.
kao
Zdjęcia: video.gorlice.pl
Zdjęcia: Marcin Łukasik
Napisz komentarz
Komentarze